Cztery miesiące później finał sezonu 2021 Formuła 1 w Abu Zabi pozostaje drażliwym tematem wśród Mercedes. Tytuł utracony w ostatniej rundzie przez Lewis Hamilton nadal nie został rozpatrzony w Backley. Toto Wolff nie ukrywał swojej niechęci do Michaela Masiego, byłego dyrektora wyścigowego Formuły 1, którego od tego odcinka zastąpili Niels Wittich i Edoardo Freitas.
„Był po prostu odporny na wszelkie uwagi i nawet dzisiaj nie pomyślał należycie o tym, że zrobił coś złego, – oświadczył Austriak brytyjskiej agencji prasowej PA. To dość interesujące, bo jadłem z nim lunch [Masi] w środę przed wyścigiem i powiedziałem mu: „Naprawdę chcę ci powiedzieć, bez bycia protekcjonalnym, że musisz przyjąć krytykę i na tej podstawie się rozwijać. Lewis robi to codziennie, ale ty zawsze wydajesz się wiedzieć lepiej od reszty. » Nie chodziło o to, żeby na niego wpłynąć, ale o to, żeby dać mu moją szczerą opinię, że nie powinien blokować opinii z zewnątrz, jakby były błędne. »
Na tym szef zespołu Mercedesa nie poprzestał. „Słyszeliście od pilotów i o tym, jak przeprowadzono odprawy pilotów [przez Masiego] a niektórzy z chłopaków stwierdzili, że sposób, w jaki traktował, był niemal brakiem szacunku, dodaje. Był ciężarem dla sportu, ponieważ wszyscy mówili o Abu Zabi i dyrektorze wyścigu, a dyrektorem wyścigu nie powinna być osoba, o której się mówi, ale ktoś, kto wykonuje swoją pracę i dba o to, aby wyścig odbył się zgodnie z przepisami . »
Toto Wolff i Michael Masi na pewno nie spędzą razem kolejnych wakacji.
CZYTAJ TAKŻE > Toto Wolff, upuszczony przez Red Bulla i Ferrari, nie zniechęca się
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
12 o 04:2022
Pracując z Nowozelandczykami i Australijczykami, rozumiemy rywalizację na boisku rugby. Jeśli miałbym podsumować, Australijczyk to grubo ciosany, zadufany w sobie Jankes, który wie absolutnie wszystko i dlatego nie potrzebuje rad. Punkt widzenia Toto Wolfa na Michaela Masiego niestety prawie mnie nie zaskakuje!