Wszyscy fani Barcelony!

Kataloński tor jest jednomyślny na padoku. Kierowcy wyrażają satysfakcję z powrotu do Europy i torów, które doskonale znają. A także wyjątkowa atmosfera na ringu Barcelony.

opublikowany 05/05/2009 à 17:16

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Wszyscy fani Barcelony!

« Grand Prix Hiszpanii jest dla mnie zawsze wyjątkowym wydarzeniem. Wsparcie licznie przybyłych fanów jest oczywiście bardzo motywujące i mam nadzieję, że będę mógł zapewnić im wspaniałe widowisko połączone ze świetnym występem. » Fernando Alonso jest z pewnością najszczęśliwszym kierowcą, jaki przybył do Barcelony. Dwukrotny mistrz świata zwyciężył tam także w 2006 roku, zdobywając w sumie cztery podia.

Ale dla innych kierowców ten tor w Barcelonie jest również pozytywnym znakiem, podobnie jak dla Adriana Sutila. „ Barcelona to tor, który wszyscy doskonale znamy z zimowej jazdy. W tym roku przejechałem prawie 1000 kilometrów! Bardzo podoba mi się ten tor, jazda jest przyjemna, nawet jeśli szykana jest trudna do pokonania. Tłumy w Barcelonie są imponujące i podczas wyścigu odczuwa się dreszcze. »

Sébastien Bourdais widzi w Barcelonie dobrze znany tor, ale także powrót do Europy ratujący życie kierowcom. „ Miło jest jeździć po torach, które znamy bardzo dobrze. Dobrze jest też wrócić i pobiegać blisko domu, wrócić do bardziej tradycyjnego tempa życia. » Ta sama historia z Nico Rosbergiem, którego jednym z priorytetów jest ponowne znalezienie życia towarzyskiego. „ Te sześć tygodni poza domem było długie i mam wiele rzeczy do zrobienia, a także wiele osób do zobaczenia, moją rodzinę i przyjaciół. » Miejmy nadzieję, że dla wszystkich tych kierowców szczęście z powrotu do Barcelony i Europy przełoży się na dobre czasy.

0 Zobacz komentarze)