Drugi na starcie w ostatnią niedzielę Max Verstappen przeżył bardzo skomplikowany wyścig. Choć zły start odrobił awansem na trzecie miejsce, Holender popełnił błąd goniąc za Sergio Pérezem o drugą pozycję.
Od tego momentu jego Grand Prix Turcji stało się trudne. Pilot czerwony Byk popełnił serię błędów i spadł z rankingu z miernym szóstym miejscem na mecie. Bezzwłocznie główny zainteresowany i jego zespół zaczęli szukać powodu i sposobu.
Odważny z @ Max33Verstappen #TureckiGP # F1 pic.twitter.com/XmbSoxdpzV
- Formuła 1 (@F1) Listopad 16, 2020
Po analizie okazało się, że przednie skrzydło jednomiejscowy oznaczony numerem 33 był słabo wyregulowany. „ Wszystko poszło źle, wyjaśnia Max Verstappen w felietonach Telegraaf. Okazało się, że ustawienie przedniego skrzydła było nieprawidłowe. Po jednej stronie mieliśmy o siedem stopni mniej w stosunku do tego, co powinniśmy mieć przy ustawieniu lotek. To naprawdę dużo. W takich warunkach prawie nic nie działa ".
Informacje potwierdzone przez Red Bulla na stronie internetowej Formuły 1 dodają, że ta zła regulacja powoduje brak równowagi aerodynamicznej, komplikując w ten sposób prowadzenie samochodu.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)