Nowy format kwalifikacji testowany na torze Imola

Grand Prix Emilii-Romanii będzie pierwszym z dwóch spotkań wybranych do przetestowania nowego formatu kwalifikacji. Poprawa pokazu jest pożądanym celem, ale piloci już wyparli się tego.

opublikowany 10/03/2023 à 14:36

Jeana-Michela Desnouesa

0 Zobacz komentarze)

Nowy format kwalifikacji testowany na torze Imola

W zeszłym roku Max Verstappen zwyciężył na torze Imola / © DPPI

Obecnie podczas każdego Grand Prix liczba kompletów opon dostępnych dla jednego kierowcy wynosi 13 (2 twarde, 3 średnie i 8 miękkich). W przyszłości liczba ta może spaść do 11 (3 twarde, 4 średnie i 4 miękkie). Nowy podział zostanie przetestowany podczas dwóch Grand Prix w tym sezonie.

Nowa dystrybucja, której będzie towarzyszyć zmiana formatu kwalifikacji. To właśnie na torze Imola (19-21 maja) powinien zostać przeprowadzony pierwszy eksperyment z kierowcami zmuszonymi do używania narzuconego rodzaju gumy, podczas gdy normalnie mogą oni używać opon, jakie chcą podczas trzech części wyścigu, tj. sesji. W nowym formacie będą musieli używać opon twardych w Q1, średnich w Q2 i miękkich w Q3.

Jeśli jedna z sesji zostanie uznana za „mokrą”, wybór ponownie stanie się wolny. Na kwalifikacje będzie dostępnych sześć kompletów opon, a pozostałe pięć trzeba będzie podzielić między treningi i wyścig.

Po Grand Prix Emilii-Romanii (nie nadeszły jeszcze oficjalne komunikaty potwierdzające wybór Imoli) do drugiego eksperymentu nie powinno dojść przed latem. Pirelli i zespoły będą miały dzięki temu czas na analizę danych i podjęcie decyzji o zasadności formatu i jego formalnym przyjęciu od sezonu 2024.

Piloci nie przekonani

Jednak jeszcze zanim przeprowadzono ten pierwszy test, wśród społeczności pilotażowej dominuje sceptycyzm. „ Mam nadzieję, że w Imoli nie będzie zimno, bo inaczej będzie dość ciężko– stwierdził ironicznie Max Verstappen w Bahrajnie. Szczerze mówiąc, nie sądzę, że powinniśmy robić takie rzeczy w kwalifikacjach. Naprawdę nie widzę sensu. Lepiej upewnić się, że wszystkie samochody są blisko siebie, niż ciągle szukać sztuczek, które urozmaicą zabawę. »

Fakty wydają się potwierdzać, że autor pole position Sakhir miał rację, ponieważ pierwsze 17 samochodów w Q1 dzieliła niecała sekunda. Pierwsza dziesiątka Q10 została zgrupowana z czasem 2:0, a walka o pole position rozstrzygnęła się przy czasie 845:0, czyli przepaści pomiędzy Holendrem a jego kolegą z drużyny Sergio Pérezem. Co sprawia, że ​​ci drudzy twierdzą, że tak naprawdę nie ma potrzeby zmiany obecnego formatu.

« Nie potrzebujemy tego, potwierdził Czech. Kiedy spojrzysz na kwalifikacje, które mieliśmy w Bahrajnie, jak blisko były, nie widzę potrzeby zmian! »

Charles Leclerc, trzeci na starcie w Bahrajnie, również tego nie widzi, nawet jeśli nie jest przeciwny idei testu. „ Naprawdę nie widzę sensu, tchnął grot włóczni Stabilny. Ale mimo to spróbujemy i zobaczymy. »

Jeśli chodzi o pilotów, droga wydaje się wciąż daleka od akcesji.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz