Wymiana nawierzchni, ale bez zmian na trasie Grand Prix Miami

Grand Prix Miami wprowadzi kilka zmian w edycji 2023 (5-7 maja). Padok zostanie zainstalowany na stadionie Hard Rock, a nawierzchnia toru zostanie odnowiona… bez modyfikacji.

opublikowany 18/01/2023 à 16:43

Doriana Grangiera

1 Zobacz komentarze)

Wymiana nawierzchni, ale bez zmian na trasie Grand Prix Miami

W Miami ogłoszono kilka nowych funkcji © Grand Prix de Miami

Grand Prix Miami (już) przechodzi metamorfozę. Po pierwszej edycji, która na pewno była udana pod względem świątecznym, ale kontrastująca na poziomie sportowym, organizatorzy ogłosili kilka zmian w związku z kolejnym wystąpieniem Formuła 1, od 5 do 7 maja. 

Na poziomie toru układ pozostanie niezmieniony, co oznacza, że ​​mocno znienawidzona szykana zakrętów 14-15 zostanie utrzymana. Ten wąski odcinek, który przekrada się pod autostradą, był w zeszłym roku ostro krytykowany przez pilotów ze względu na jego złożoność i niebezpieczeństwo. Jednakże zostanie wdrożona całkowita wymiana nawierzchni obwodu. Podczas Grand Prix na brak przyczepności poza linią zwracała uwagę także cała stawka. Organizatorzy mają nadzieję „zwiększyć widowiskowość wyścigu w 2023 roku, ułatwiając kierowcom wyprzedzanie. » Wykonanie tej nawierzchni zlecono firmie Tilke.

Ważna wiadomość na rok 2023: padok zostanie teraz zainstalowany na stadionie Hard Rock. Stadion Miami Dolphins zostanie zaprojektowany tak, aby pomieścić 10 zespołów Formuły 1 oraz Samochody z F1, FIA i Pirelli.

Miami

© Grand Prix Miami

Nowy Paddock Club o powierzchni 17 000 m²

Aby przyciągnąć jak największą liczbę widzów i największe międzynarodowe gwiazdy, organizatorzy dokonali także znaczącej inwestycji na edycję 2023, budując zupełnie nowy Paddock Club o powierzchni 17 000 m², który pomieści ponad 6 000 gości w wysokiej klasy apartamentach.

„Po niesamowitym pierwszym wyścigu ciężko pracowaliśmy, aby wydarzenie w 2023 roku było jeszcze lepszym doświadczeniem dla każdego, kto odwiedzi Miami International Speedway, powiedział Tyler Epp, prezes Grand Prix Miami. Stephen Ross i Tom Garfinkel dokładają wszelkich starań, aby majowe wydarzenie było wyjątkowym przeżyciem, innym niż jakikolwiek inny wyścig Formuły 1 na świecie. Dzięki nowym i ulepszonym doświadczeniom gościnności, utworzeniu wioski zespołu F1 bezpośrednio na boisku piłkarskim i zwiększonej pojemności, spodziewamy się, że nasz drugi wyścig będzie jeszcze większy i lepszy dla fanów, zespołów, kierowców, partnerów i wszystkich mieszkańców południowej Florydy. »

CZYTAJ TAKŻE > Grand Prix Miami, sukces gospodarczy wart kilkaset milionów dolarów

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

18 o 01:2023

Miami przechodzi metamorfozę (jak wielu mieszkańców Florydy, którzy przeszli lifting i/lub botoks)? Nie do końca, bo poza odnowieniem nawierzchni toru i nieuwzględnieniem uwag kierowców, wszystko robione jest z myślą o tych, którzy są gotowi maksymalnie pracować, aby „być tam” (paddock na stadionie Hard Rock, Paddock Club of 17.000 6 m², aby pomieścić ponad 000 XNUMX zamożnych gości w ekskluzywnych apartamentach...). Uważajcie, gorączkowe poszukiwanie dolarów może pewnego dnia obrócić się przeciwko organizatorom!!

Aby napisać komentarz