Aby widzowie siedzący na trybunach toru w Meksyku podczas Grand Prix Meksyku (28-30 października) mieli pełne ręce roboty, organizatorzy zaplanowali wyścig „wszystkich gwiazd” z okazji 60. rocznicy wydarzenia.
Kilkunastu byłych kierowców z Champ Car iIndyCar zasiądą za kierownicą jednomiejscowych samochodów wyposażonych w 8-konny silnik V500, do którego Meksykanie są przyzwyczajeni w serii Gran Turismo Mexico.
CZYTAJ TAKŻE > Specjalna nagroda dla opiekunki pole position w Meksyku
Jest to ukłon w stronę wyścigu Champ Car, który odbywał się na torze Autódromo Hermanos Rodríguez w latach 2002–2007, zanim tor popadł w ruinę aż do powrotu Formuła 1 w 2015.
Pięciu Meksykanów, którzy mieli okazję rywalizować u siebie, a wezmą udział w galowym wyścigu: Adrian Fernandez, Mario Dominguez, Michel Jourdain Jr, Roberto Gonzalez i Luis Diaz.
Zwycięzca zawodów Champ Car w 2003 roku, ognisty Kanadyjczyk Paul Tracy również powróci, podobnie jak Mark Blundell, Alex Tagliani, Oriol Servia, Max Papis, Bruno Junqueira i Casey Mears.
„Zanim byliśmy gospodarzami Formuły 1 w Meksyku, promowaliśmy Champ Car World Series na torze Autódromo Hermanos Rodríguez, który obecnie był tak duży jak F1– powiedział Federico González, dyrektor generalny Grand Prix Meksyku. Możliwość zgromadzenia wszystkich tych legend w ramach wyjątkowego wydarzenia tutaj jest ogromnym przywilejem dla nas i dla meksykańskich fanów. Jesteśmy pewni, że Freightliner Legends Cup będzie udaną imprezą tegorocznego wyścigu. Będzie to wyjątkowe wydarzenie, w którym spotkają się wspaniali kierowcy, którzy w przeszłości zapewnili nam niezapomniane chwile. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)