„Kolejny niefortunny wyścig” dla Fernando Alonso i Alpine

Sukces zdecydowanie nie uśmiecha się do Fernando Alonso w tym sezonie. Po Australii Hiszpan szybko przeszedł na emeryturę w Imola.

opublikowany 26/04/2022 à 12:54

Walenty GLO

0 Zobacz komentarze)

„Kolejny niefortunny wyścig” dla Fernando Alonso i Alpine

Fernando Alonso w poszukiwaniu straconych punktów (fot. Florent Gooden / DPPI)

Zostawiliśmy A Fernando Alonso rozczarowany weekendem w Australii, gdzie problem mechaniczny w kwalifikacjach kosztował go możliwy start w pierwszym rzędzie, zanim samochód bezpieczeństwa zrujnował jego strategię wyścigową. Hiszpan w Imoli nie miał już okazji ponownie się uśmiechnąć. Jednak weekend rozpoczął się od dobrego piątego miejsca podczas piątkowej sesji kwalifikacyjnej. Sobotni wyścig sprinterski był zimnym deszczem dla francuskiej drużyny, a Alonso nie był w stanie utrzymać swoich pozycji i ostatecznie zajął dziewiąte miejsce, poza strefą punktową. Niedziela nie poprawiła sytuacji, gdyż dwukrotny mistrz świata, jego prawy ponton, przeszedł na wcześniejszą emeryturę jednomiejscowy nieodporny na uderzenia kołem Mick Schumacher już od pierwszych metrów wydarzenia.

„Kolejny niefortunny wyścig dla nas w tym sezonie, ubolewał Fernando Alonso po wyścigu. Dobrze wystartowaliśmy i awansowaliśmy na ósme miejsce, ale prawa strona mojej podłogi i boczny wspornik zostały poważnie uszkodzone i nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko wycofać się. To niefortunne, ponieważ ostatecznie była to niewielka kolizja z Mickiem [Schumacherem], całkowicie niezamierzona, która zniszczyła nasz samochód i nasz wyścig. Po Australii czułem, że mogłem już zdobyć 20 lub 30 punktów, a mam tylko dwa. Szkoda, ale sezon jest długi i wciąż jest wiele punktów do zdobycia. » 

Pierwszy wyścig poza punktami

W Alpinedeszczowy weekend w Emilii-Romanii nie był synonimem szczęśliwego Grand Prix. Esteban Ocon nie udało się uratować kont marki Normandii, która utknęła w korkach w drugiej części peletonu. Jego walka o punkty była tym bardziej zagrożona, że ​​Norman został ukarany pięciosekundową karą za niebezpieczne wypuszczenie na boisko Lewis Hamilton.

„To był dla nas frustrujący wyścig, w którym nie zdobyliśmy ani jednego punktu, oznajmił Francuz. Mój wyścig od początku był trudny, a wynik kwalifikacji zrujnował resztę mojego weekendu. Kiedy się nad tym zastanowić, sytuacja, w której byliśmy przed nałożeniem kary, nie była taka zła. Brakowało nam tempa w trybie wyścigowym i nawet bez tej pięciosekundowej kary nie byliśmy wystarczająco szybcy, aby mieć nadzieję na zdobycie punktów. Aleja serwisowa jest bardzo wąska, ale podczas dzisiejszej odprawy przyjrzymy się dokładnie temu, co wydarzyło się, aby sprawdzić, czy można było tego uniknąć. Wyciągniemy z tego wnioski i pójdziemy dalej. Już nie mogę się doczekać pobytu w Miami. » 

Po raz pierwszy w 2022 r. bez kierowców Alpine nie zdobył punktów podczas tego weekendu wyścigowego. Kolejne spotkanie, które odbędzie się 8 maja w Miami, być może będzie szansą na odzyskanie miejsca w pierwszej dziesiątce.

CZYTAJ TAKŻE > Emilia-Romagna GP – kronika Juliena Fébreau

Walenty GLO

Dziennikarz. Reporter rajdowy (WEC, IMSA, ELMS, ALMS) i czasami F1 lub IndyCar.

0 Zobacz komentarze)