Nowa era na torze Gillesa Villeneuve’a

Tor Gilles Villeneuve zaprezentował niedawno swój nowy kompleks pit-stopów.

opublikowany 31/05/2019 à 10:57

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Nowa era na torze Gillesa Villeneuve’a

To mała rewolucja u szczytu F1 ponieważ prace te – które, szczerze mówiąc, stały się konieczne – były wielokrotnie zapowiadane i zawsze odkładane. „Odkąd o tym rozmawialiśmy, szepnął prezes Grand Prix Kanady François Dumontier na padoku w Barcelonie. Rozbiórka starych trybun rozpoczęła się 3 lipca 2018 roku, a otwarcie nowych nastąpi w środę 15 maja. »

Pomimo mrozu i śniegu praca nie była przerywana w okresie zimowym, aby dostarczyć prace na czas. „Dziesięć miesięcy było krótkie, – kontynuował Dumontier. Zostało jeszcze trochę farby, ale wszystko będzie gotowe w swoim czasie. Jesteśmy bardzo dumni z wyniku, ponieważ uzgodniony przez nas projekt jest tym, który nam dostarczono.

Naszą ambicją było odnalezienie w projekcie ducha budynków Wystawy Powszechnej 1967. Obecne jest drewno, stal, aluminium, wszystkie materiały z Quebecu. »

Aby sprostać wymaganiom stajni, szerokość budynku została podwojona i obecnie posiada jedno piętro. Ufundowany przez miasto Montreal kwotą 42 milionów dolarów kanadyjskich (28 milionów euro) i 18 milionów (12 milionów euro) przez rząd Quebecu, kompleks przenosi tor Circuit Gilles Villeneuve w erę nowożytną.

Strona „vintage” miała swój urok, ale trzeba żyć z duchem czasu. Zwłaszcza, że ​​obecnie w 65% składa się z kanadyjskiego zespołu (Racing Point) i kierowcy – Lance Stroll – którego popularność w Kanadzie stale rośnie. „Stąd 10% wzrost sprzedaży biletów, jak Dumontier po raz kolejny zwierzył się.

Obecność Lance'a na starcie oraz fakt, że obecnie znajduje się tam Racing Point, to dwie główne przyczyny tego wzrostu, ale jest też mały efekt „ciekawości” wywołany przez nowe trybuny. » Po raz kolejny w ciągu trzech dni spodziewanych jest ponad 300 000 widzów.

0 Zobacz komentarze)