Davide Valsecchi marzył o miejscu startowym w F1 po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w serii GP2 z zespołem Dams. Włoch wiązał nadzieje ze względu na otaczającą niepewność Romain Grosjean o jego ponownym powołaniu do zespołuEnstone, wątpliwość trwała aż do połowy grudnia, kiedy zespół ostatecznie ogłosił oficjalnego Francuza na sezon 2013. W tym samym czasie zniknęły marzenia o następcy francuskiego kierowcy w niższej dyscyplinie, większość pozostałych zespołów ogłosiła już swoje kierowcy.
Jeśli przedłużenie kontraktu Romaina Grosjeana w Lotusie pokrzyżuje ambicje Davide Valsecchiego, ten ostatni przygląda się obecnie stanowisku kierowcy rezerwowego Lotus zajmowanego przez Jérôme'a d'Ambrosio, który obchodzi dziś swoje 27. urodziny. „W tej chwili pracuję na trzecim stanowisku kierowcy w zespole Lotus”, przyznał Włoch na włoskim portalu Italiracing. „Myślałem, że uda mi się znaleźć wsparcie finansowe, które pozwoliłoby mi znaleźć zespół na rok 2013, ale różne możliwości zniknęły. On (Romain Grosjean) zasłużył na to, ponieważ udowodnił, że jest bardzo szybki. Moją jedyną nadzieją jest zostać ich trzecim kierowcą, co nie byłoby złe, biorąc pod uwagę, że Lotus jest czwartym najlepszym zespołem na świecie. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)