Valtteri Bottas: „Na początku walka fair play z Lewisem”

Zwycięzca w Baku, Valtteri Bottas, na początku prawie widział, jak jego kolega z drużyny Lewis Hamilton kradnie show. Fin znalazł jednak zasoby, aby utrzymać przewagę i ruszyć w stronę zwycięstwa.

opublikowany 28/04/2019 à 19:04

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Valtteri Bottas: „Na początku walka fair play z Lewisem”

Dwanaście miesięcy temu, Valtteri Bottas stracił wszelkie szanse na wygranie Grand Prix Azerbejdżanu, gdy trzy okrążenia przed bramką przebita opona zmusiła go do wycofania się na ulicach Baku. Prawie jak początek nieco ponurego sezonu dla Fina.

W 2019 r. to wzmocniony Bottas znakomicie rozpoczął sezon, a w tę niedzielę przybył, aby zemścić się na wybrzeżach Morza Kaspijskiego, wygrywając Grand Prix Azerbejdżanu, co było jego drugim zwycięstwem w sezonie.

Sukces, który pozwala mu odzyskać kontrolę nad mistrzostwami z jednym punktem przewagi Lewis Hamilton, który od początku prawie znalazł lukę. „Szczerze mówiąc, począwszy od dzisiejszego dnia mogłem wykonać lepszą robotę, Bottas wierzy.

Myślę, że byłem trochę zbyt ostrożny. Nie chciałem się kręcić, więc byłem wystarczająco elastyczny, aby przekazać moc, nie niszcząc wszystkiego. Lewis jednak dobrze zaczął, dlatego znalazł się w środku.

W pierwszym zakręcie jechaliśmy naprawdę obok siebie, więc utrzymałem prędkość na zewnątrz, tak jak w drugim zakręcie, zostawiając wystarczająco dużo miejsca. To była miła i uczciwa gra i oczywiście byłem zachwycony utrzymaniem pierwszego miejsca. »

Pierwsza pozycja, która pomimo nacisków Hamiltona przełoży się na zwycięstwo na torze, na którym aspiracja na długiej prostej może okazać się potężną bronią.

„Nie chciałem, żeby wchodził do strefy DRS, wspomina Bottas. Lewis miał bardzo dobry sektor 2 na niektórych okrążeniach i udało mu się wrócić. Tutaj, nawet jeśli jesteś 1″2, 1″3 z tyłu w zakręcie 16, zyskujesz czas, zanim DRS zostanie wykryty. »

Lider mistrzostw Bottas podejdzie do swojego powrotu do Europy Zachodniej ze zdecydowanym wzrostem pewności siebie. „To dla mnie dobry początek sezonu, ale mistrzostwa są długie. Zdaję sobie z tego sprawę. Jednak to, z czego jestem naprawdę dumny, to poziom występu zespołu. To dla mnie niesamowite. »

Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Azerbejdżanu, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Baku, w numerze 2214 AUTOhebdo, dostępnym od jutrzejszego wieczoru w wersji cyfrowej i od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Paul Ricard – C2 PCCF 2024