Wiatr buntu w kwestii pieniędzy

Podczas bardzo ożywionej konferencji prasowej zespoły średniej stawki wezwały do ​​znalezienia rozwiązań dotyczących równowagi finansowej F1.

opublikowany 01/11/2014 à 09:09

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Wiatr buntu w kwestii pieniędzy

W ten weekend w Austin w Teksasie pole startowe zostało zmniejszone o cztery samochody w związku z łączną nieobecnością Marussii i Caterhama ze względów finansowych. Pytanie to padło także podczas piątkowej konferencji prasowej, na której obecni byli menadżerowie zespołów, co wywołało ożywioną dyskusję.

„Teraz czas powiedzieć, jak jest, mówi Gérard Lopez, współwłaściciel Lotusa. Po pierwsze: podział dochodów w F1 Nie jest dobrze. Znaczenie tego, co jest dystrybuowane, czy nie, jest dyskusyjne. Ale teraz wiesz, że jeśli drużyny jadą na mistrzostwa i otrzymują więcej pieniędzy za samo zaangażowanie niż drużyny, które grają tam przez cały sezon, to coś jest nie tak w systemie i nie powinno mieć miejsca. Nie jest to temat do rozmów, ale czas coś z tym zrobić, więc zobaczymy, co wydarzy się w ciągu najbliższych kilku tygodni. Druga sprawa to górny limit kosztów. Zawsze znajdziemy wymówkę, aby nie stosować limitu kosztów. Istnieją powody, dla których nie należy dotykać niektórych obszarów, ale są też powody, dla których należy to zrobić w przypadku niektórych obszarów. I po raz kolejny nadszedł czas na działanie, a nie rozmowy. Mówimy różne rzeczy, a potem mamy tendencję do robienia czegoś odwrotnego. Dam ci przykład. Narodziny nowych silników nastąpiły, gdy zaczęliśmy mówić o redukcji kosztów. Faktem jest, że w przypadku nowego silnika, który z technologicznego punktu widzenia jest dobrą rzeczą, koszty zostały przeniesione na wszystkie zespoły. W naszym przypadku w tym roku pomiędzy silnikiem a rozwojem wydaliśmy prawdopodobnie około 50-60000000 dolarów. Dla nas nie jest to cięcie kosztów, to po prostu wyrzucenie pieniędzy przez okno. »

Poza oczekiwaniami zespołów „środkowej” siatki, odpowiedzi na zadane pytania nie wydają się gotowe do zaprezentowania. „Mówimy o problemie, który dotyka właściciela praw komercyjnych, wyjaśnione Toto Wolff, szef Mercedes Sporty motorowe. Ale nie mam rozwiązania. Mogę podsunąć kilka pomysłów, niektóre z nich są krótkoterminowe, ale zawsze będziemy wracać do zasady, że cokolwiek dasz zespołom, oni to wydadzą. » Ze swojej strony Vijay Mallya, właściciel Force India, uważa, że ​​pieniądze to nie wszystko, ale wzywa też do zmiany systemu. „Pieniądze niekoniecznie przekładają się na wydajność. Jeśli duże zespoły chcą wydać 300 milionów dolarów, pozwól im to zrobić. Nie można tego używać przeciwko małym zespołom. Małe zespoły muszą otrzymywać taką część przychodów, która zapewni im rentowność finansową i trwałość. O to chodzi. »

0 Zobacz komentarze)