Od niechcenia i niepozornie Guenther Steiner zrzucił małą bombę na konferencji prasowej w ten piątek w Melbourne (Australia).
Główny zespół stajni Haas faktycznie wyjaśnił, że toczą się dyskusje na temat organizacji drugiej sesji kwalifikacyjnej podczas następnej Grand Prix Azerbejdżanu, zaplanowanej na 28–30 kwietnia. Przypominamy, że Baku będzie gospodarzem pierwszego z sześciu zaplanowanych na ten rok wyścigów sprinterskich Formuła 1.
Podczas Grand Prix Portugalii w Moto GP w którym uczestniczył, szef Formuły 1 Stefano Domenicali zaskoczył wszystkich, podnosząc możliwość całkowitego wyeliminowania Free Practice. Według byłego szefa Stabilny Ferrari, te sesje” interesuje inżynierów, ale nie fanów »
Wyobraziliśmy sobie wówczas, że jest to efekt zapowiedzi, a w każdym razie sposób przygotowania gruntu pod przyszłe zmiany, a nie realna chęć pozbycia się wolnych sesji, tak niezbędnych pilotom i inżynierom. Ideą FOM jest przede wszystkim przybliżanie stawek podczas każdej sesji, z możliwością przyznania punktów w EL.
Kwalifikacje w sobotę rano?
I wygląda na to, że F1 nie jest zbyt skłonna czekać do 2024 roku, aby przetestować nowy format. Na oczach prasy Steiner podniósł możliwość zorganizowania drugiej sesji kwalifikacyjnej w Baku. Co miałoby tę zaletę, że nieskorelowałoby wyników Sprintu i siatki Grand Prix.
„Trwają dyskusje na temat ewentualnej drugiej sesji kwalifikacyjnej, potwierdził Steiner. W tej chwili nie wiemy, jak i czy to zrobimy.
Ale wyobrażając sobie, że to zrobimy (…) będziemy musieli ocenić, czy pojedyncza sesja wolnych treningów, w tym przypadku EL1, wystarczy, czy nie, abyśmy mogli rozwijać samochody z prawidłową regulacją i pełnym bezpieczeństwem. »
Krótko mówiąc AUTOtygodniowo rozumie, że w piątek rano nadal odbędzie się sesja bezpłatnego treningu 1 z kwalifikacjami do Grand Prix zorganizowanymi w piątkowe popołudnie. W sobotę zamiast porannego EL2 odbyłyby się zatem kwalifikacje w formie, która pozostaje do ustalenia, prawdopodobnie z jazdą indywidualną na czas w jednej próbie. Trudno sobie wyobrazić pełną sesję z Q1, Q2, Q3 ze względu na regulowane użytkowanie silników w ciągu sezonu.
Miałoby to podwójną korzyść w oczach FOM. Po pierwsze, ogranicz się do jednej bezpłatnej sesji i zastąp ją kwalifikacjami o wysokiej stawce, do czego wzywał Domenicali w zeszłym tygodniu. Przede wszystkim jednak, aby oddzielić wynik Sprintu od ustalenia stawki Grand Prix, kierowcy, którzy przez dwa lata przyznawali, że nie czują się komfortowo z myślą o ataku podczas Sprintu, bojąc się stracić wszystko dla wyścigu Grand Prix w przypadku kolizji w sobotę.
Ze swojej strony ani FIA, ani FOM nie wypowiadały się publicznie w tej sprawie od czasu wystąpienia Steinera. Przypominamy, że w 2023 roku organizator i ustawodawca zgodzili się na przejście z 3 do 6 wyścigów sprinterskich, po zwiększeniu w 2022 roku liczby punktów przyznawanych zwycięzcy i jego głównym prześladowcom.
CZYTAJ TAKŻE > 33, liczba, która podpala całą Hiszpanię
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
1 Uwagi)
Aby napisać komentarz
31 o 03:2023
Po co to upraszczać, skoro można to skomplikować? Dzięki wyścigom sprinterskim możesz się trochę zagubić, jeśli nie pasjonujesz się tym!