Przekonująca seria 20 kolejnych miejsc w pierwszej piątce rankingów Max Verstappen (czerwony Byk) został nagle przerwany podczas Grand Prix Belgii. Holender, który podpalił się na oczach swoich kibiców, podczas pierwszego hamowania na torze La Source uderzył w Kimiego Räikkönena.
Właśnie odwrócił się w moją stronę. Co on zrobił?! », wykrzyknął Max Verstappen przez radio na kilka sekund przed uderzeniem w ścianę opon w Raidillon. Było bardzo blisko, aby „Iceman” został ponownie uderzony przez Red Bulla!
Na padoku najmłodszy zwycięzca Grand Prix był bardziej opanowany. W zasadzie nie jest to niczyja wina. „Miałem kiepski start, mój czas reakcji nie był idealny i poślizgnąłem się, gdy puściłem sprzęgło.
Próbowałem wjechać do środka podczas hamowania, ale myślę, że Kimi spodziewał się, że będzie całkowicie przede mną. Szedł swoją normalną trajektorią. » Na nagraniu widać, jak Max Verstappen zepchnął wszystkie cztery koła z toru, nurkując w środku. Co ciekawe, bardzo podobna scena miała miejsce w 2016 roku, w tym samym miejscu:
„Nie sądzę, że można kogokolwiek krytykować, po prostu mnie nie widzieli. Takie rzeczy się zdarzają. » W tragicznym kontekście zniknięcia Anthoine’a Huberta Lider Red Bulla nie chciał wywoływać kontrowersji.
„Jak widzieliśmy (w sobotę), nie jest to najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić w życiu, więc nie mogę mówić o frustracji. »
AUTO nr 2232tygodniowo dostępny od poniedziałku wieczorem w wersji cyfrowej i od tej środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)