Verstappen nie miał zamiaru próbować niemożliwego przeciwko Hamiltonowi

Holender, autor nowego podium dla Red Bull Racing, wspominał swoją ostatnią walkę z Lewisem Hamiltonem.

opublikowany 09/10/2016 à 10:42

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Verstappen nie miał zamiaru próbować niemożliwego przeciwko Hamiltonowi

Jego szóste podium w sezonie Max Verstappen wygrał go w bardzo dobry sposób, odpierając atak Lewis Hamilton, przy ostatniej szykanie trasy Suzuka.

Autor dobrego startu, widząc, jak po pierwszym zakręcie podąża za Nico Rosbergiem, Verstappen wykorzystał słaby start brytyjskiego kierowcy i obecność Sergio Péreza (Force India) na trzeciej pozycji, aby umocnić się na starcie zawodów na drugim miejscu, po czym zatrzymał się nieco wcześniej w starciu z bezpośrednimi rywalami.

W obliczu powrotu Mercedes W07 Hybrid nr 44 na ostatnim przejeździe zwycięzca Grand Prix Hiszpanii, mimo bardziej zużytych opon w wyniku swojej niecodziennej strategii, nie zadrżał w obliczu ataku Hamiltona.

„Lewis naciskał mocno i mieliśmy małą chwilę w szykanie, ale oczywiście jestem bardzo szczęśliwy, że utrzymałem się na drugiej pozycji”. przyznał Verstappen na konferencji prasowej, po czym skomentował manewr w Sky Sports.

« Nie miałam zamiaru otwierać drzwi i mówić mu, żeby przeszedł. Widziałem, jak się porusza, i gdy tylko go zobaczyłem, zamknąłem drzwi. Myślę, że był na tyle daleko, że mógł zobaczyć, co zamierzam zrobić. »

Jego szef, Christian Horner, również nalegał, aby bronić manewru pilota przed mikrofonem brytyjskiej stacji. „To było stanowcze, ale sprawiedliwe, uważa szef zespołu ds Red Bull Racing. Max nadal był zaangażowany na linii wewnętrznej. Myślę, że wjechał tuż przed strefą hamowania. Był tylko jeden zdecydowany i wewnętrzny ruch. »

Verstappen przyznał też, że nie zamierza dokonywać niemożliwego, znając sytuację Rosberga i Hamiltona w walce o mistrzostwo kierowców. „Wiem, że walczy o mistrzostwo świata, więc oczywiście nie było mowy o robieniu szalonych rzeczy.

W końcu było dobrze. Udało mi się utrzymać opony przy życiu i zająłem drugie miejsce. To oczywiście bardzo dobry wynik dla mnie i myślę, że jest to także jeden z moich najlepszych wyścigów w dotychczasowej historii, ale także dla zespołu, jak sądzę. »

Pełny raport i analizę Grand Prix Japonii, sporządzoną przez naszych specjalnych korespondentów w Suzuka, znajdziesz w numerze 2084 AUTOtygodniowo, dostępny od jutra wieczorem w wersji cyfrowej i od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz