Poza zwycięstwem Daniel Ricciardo (McLaren), Grand Prix Włoch upłynęło pod znakiem nowego odcinka z udziałem Max Verstappen (czerwony Byk) I Lewis Hamilton (Mercedes). Następnie w bójce na początku 26. okrążenia wyścigu obaj mężczyźni dotknęli się już na pierwszym zakręcie i znaleźli się jeden na drugim w żwirowej pułapce.
Te obrazy okrążą cały świat 🤯
Wchodzi Crash #Verstappen et # Hamilton au #ItalianGP 💥
▶ ️ https://t.co/7plkVVV12v pic.twitter.com/BbcrksNGl8
— CANAL+ F1® (@CanalplusF1) 12 września 2021 r.
Po odnotowaniu incydentu pomiędzy dwoma kierowcami i wysłuchaniu ich kierownictwo wyścigu uznało Maxa Verstappena za winnego. W efekcie lider mistrzostw otrzymał karę przesunięcia o 3 miejsca na starcie na Grand Prix Rosji (24-26 września), czyli kolejną imprezę sezonu 2021.
Choć Max Verstappen bronił się przed niewystarczającą ilością miejsca pozostawionego przez swojego odpowiednika, komisarze ostatecznie zdecydowali się na korzyść Lewisa Hamiltona.
« Komisarze obserwowali nagrania z telewizji przemysłowej (aparaty) że kierowca samochodu nr 44 jechał ścieżką, aby go ominąć, mimo że jego pozycja spowodowała, że samochód nr 33 uderzył w krawężnik. Dodatkowo stewardzi zaobserwowali, że samochód nr 33 w ogóle nie znajdował się obok samochodu nr 44 aż do wjazdu w zakręt 1. Jeśli chodzi o karę, stewardzi wyjaśnili, że wzięli pod uwagę jedynie sam incydent, a nie jego konsekwencje », pisze FIA w swoim raporcie.
Oprócz 3 miejsc karnych Maxowi Verstappenowi odebrano 2 punkty, co zwiększyło jego łączną liczbę punktów do 2 w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
3 Uwagi)
Aby napisać komentarz
JEAN MARC DECHILLY
13 o 09:2021
Verstappen nie zapomniał, jak Hamilton wyeliminował go na Silverstone bez żadnej kary. Hamilton wie teraz, czego powinien się spodziewać, nie zapomnij o luce Hamiltona przed Verstappenem na początku szykany, jest trochę zmęczony tymi facetami, których nie należy dotykać, z pewnością jest dobrym kierowcą, ale pod względem mentalności jest lepiej, kiedy widzę go w alei serwisowej ze swoim skuterem, robiącego długie kroki, i biegnącą obok Angelę niosącą cały swój sprzęt, pokazuje to wielkość jego ego. Zrozumiecie dla mnie, że jest to incydent wyścigowy, taki sam jak na Silverstone.
Rogera Lee Meyzindiego
12 o 09:2021
Red Bull i Verstappen są całkowicie odpowiedzialni za ten wypadek i wiedzą o tym. Wygrać za wszelką cenę? Bez aureoli dzisiejszego wieczoru Lewis Hamilton zostałby uznany za zmarłego na torze Monza. Lewis miał więcej szans niż Ayrton, który zmarł na Imoli w 1994 roku.
DANIELA MEYERSA
12 o 09:2021
Oczywiste, logiczne, normalne, nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku nie jest to zbyt duży wydatek. Prawdziwy lekarz rodzinny jak żaden inny, bo kara nałożona logicznie i niemal proporcjonalna jak powinna, nie pamiętam tego!!!