Verstappen przyznaje się do winy w Austin

Zmuszony do wycofania się z wyścigu z powodu problemu mechanicznego, Holender przyznał, że podczas drugiego postoju nie rozumiał się ze swoim zespołem.

opublikowany 23/10/2016 à 23:34

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Verstappen przyznaje się do winy w Austin

Ale przed jego przedwczesnym porzuceniem jest to drugi przystanek syna Josa Verstappen co już przekreśliło jego szanse na podium. Trzeci na torze zwycięzca Grand Prix Hiszpanii zjechał do alei serwisowej za swoim kolegą z drużyny Daniel Ricciardo …ale mechanika Red Bull Racing nie byli gotowi.

Po powrocie na tor Verstappen przeprosił przez radio swój zespół, podkreślając w ten sposób nieporozumienie między kierowcą a jego pit-stopem. « To moja wina, przyznał młody pilot. Myślałam, że ktoś do mnie zadzwonił. » przyznał Holender przy mikrofonie Canal+.

Wracając na tor na 7. pozycji, Max Verstappen ostatecznie nie doczeka mety Grand Prix Stanów Zjednoczonych, przerwanej przez problem mechaniczny w swoim RB12. „Nie jestem pewien, w czym tkwi problem” – skomentował Verstappen, który kilka chwil po przejściu na emeryturę myślał o awatarze silnika, zanim jego zespół to potwierdził Ostatecznie winna była skrzynia biegów.

Jego zatrzymanie się na krawędzi toru po kilku metrach w zwolnionym tempie spowoduje, że do akcji wkroczy wirtualny samochód bezpieczeństwa, co w dużym stopniu negatywnie wpłynie na wynik jego kolegi z drużyny Daniela Ricciardo, który straci możliwość gry o drugie miejsce przeciwko Nico Rosbergowi.

Pełny raport i analizę Grand Prix Stanów Zjednoczonych, sporządzoną przez naszych specjalnych korespondentów w Austin, można znaleźć w numerze 2086 magazynu AUTOtygodniowo, dostępny jutro wieczorem w wersji cyfrowej, a od tej środy w kioskach.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz