Wideo. Trzeci zakręt Austrii, miejsce wszelkich pokus

Podczas Grand Prix Austrii 2018 kierowcy będą mogli skorzystać z systemu DRS podczas wjazdu na trzeci zakręt, co będzie pierwszym w historii spotkania w Styrii.

opublikowany 30/06/2018 à 10:01

Bernard

0 Zobacz komentarze)

Wideo. Trzeci zakręt Austrii, miejsce wszelkich pokus

Po dodaniu trzeciej strefy DRS podczas Grand Prix AustriiThe czerwony Byk Ring mógłby zaoferować więcej walk w peletonie Formuła 1. Jednak tor prowadzący do trzeciego zakrętu często był miejscem kolizji, nawet bez użycia tej sztuczki...

1998: Alesi i Fisichella

Rywalizacja w deszczu pozwoliła na kwalifikacje do edycji z 1998 roku Giancarlo Fisichella (Benetton) i Jean Alesi (Sauber) zmonopolizowali pierwszy rząd. Bezprecedensowa sytuacja, która rozpadnie się na kawałki już po pierwszych pit stopach, gdy Włoch wyjdzie ramię w ramię z Francuzem.

 

 

Lewa oś przednia otwarta, „Fisico” poddał się, jednocześnie naśladowany przez „Jeannota”, który zatrzymał się wracając na kierunek jazdy. Niezłe marnotrawstwo, nawet jeśli zwycięstwo wydawało się nieosiągalne w normalnych warunkach.

1999: Häkkinen i Coulthard

Nie ma nic gorszego dla szefa zespołu niż widok zderzenia dwóch samochodów. Jeszcze bardziej niefortunne jest, gdy dzieje się to w pierwszej kolejności! David Coulthard (McLaren) próbuje odważnie podejść do swojego kolegi z drużyny, Miki Häkkinena. Ten ostatni jedzie w przeciwnym kierunku i musi poczekać, aż minie cały peleton. Dzięki!

 

 

„Gdyby David nie naraził na szwank mojego wyścigu, byłbym o pół okrążenia przed wszystkimi. W ten weekend byłem szybszy niż wszyscy.”– argumentował ostatecznie trzeci Fin, za… Davidem Coulthardem.

„To był mój koszmar– wyjaśnił sprawca, nie tylko wysłałem kolegę z drużyny, ale zająłem drugie miejsce za rywalem (w tytule Eddie Irvine on Ferrari). Szczerze przepraszam za wszystko, co się wydarzyło. »

2001: Schumacher i Montoyę

S 2001, „Kajzer” Michael Schumacher (Ferrari) jest prześladowany przez nowicjusza, Kolumbijczyka Juana Pablo Montoyę (Williams). Początkujący szybko zyskuje reputację męskiego pilota; Świadczy o tym jego obrona podczas 16. okrążenia Grand Prix Austrii o pierwsze miejsce.

 

 

„Byłem trochę zdenerwowany– przyznaje pilot Scuderii, bo jedyne co wyrzuciło mnie z toru. » Juan Pablo Montoya nie trzymał języka w skrzynce powietrznej: „Jestem w wyścigu, nie dam się wyprzedzić! Myśli: „Jestem Michael Schumacher, więc musisz mnie przepuścić”. »

Mimo tego zdarzenia Niemiec dojechał na drugim miejscu, po tym jak Rubens Barrichello (Ferrari) ustąpił mu miejsca na kilka metrów przed metą... Jeśli chodzi o zaciekłego zwycięzcę Indy 500, wycofał się po 41 okrążeniach z powodu awarii hydraulicznej.

2016: Hamilton i Rosberga

Przez trzy lata, od 2014 do 2016 roku, Nico Rosberg i Lewis Hamilton dominowali w swoim sporcie. Aby więc dodać trochę pikanterii ich wewnętrznej walce, dwaj dawni przyjaciele z dzieciństwa lekko się pocierali. Na ostatnim okrążeniu Grand Prix Austrii 2016 Lewis Hamilton próbował wyprzedzić kolegę z drużyny z zewnątrz. Ale Niemiec obiera zbyt szeroką trajektorię i trzyma się.

 

 

Przyjmując zbyt szorstką obronę, Nico Rosberg złamał przednie skrzydło i spadł na czwarte miejsce. „Miałem to w środku, byłem bardzo zaskoczony, że Lewis tak pokierował, co spowodowało kolizję”, bronił człowieka, który kilka miesięcy później został mistrzem świata.

„Wyszliśmy na głupców, to brak szacunku dla 1 osób, które pracują nad naszymi samochodami. Mogło się to zakończyć podwójną rezygnacją”, osądził Toto Wolff.

 

0 Zobacz komentarze)