Virgin Racing wciąż ma nad czym pracować

Jeśli Virgin spodziewa się rozwoju sytuacji w Bahrajnie, firma Bicester nie może liczyć na dużą liczbę kilometrów przejechanych podczas tych testów, ze względu na częste problemy techniczne lub mechaniczne.

opublikowany 28/02/2010 à 09:56

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Virgin Racing wciąż ma nad czym pracować

Virgin Racing, pierwszy z czterech nowych zespołów, które zaprezentują swój samochód, ma jeszcze pracę do wykonania przed Grand Prix Bahrajnu. VR-01, zaprojektowany w całości komputerowo, bez przechodzenia przez etap w tunelu aerodynamicznym, wciąż boryka się z powtarzającymi się problemami.

Dlatego żaden dzień testów nie odbywa się bez jednomiejscowy of Bicester napotyka problemy techniczne lub mechaniczne, które znacznie opóźniają prace nad przygotowaniem stajni.

Jeśli Virgin Racing mówi o „ drobne problemy », to one odpowiadają za to, że VR-01 jest jednomiejscowym pojazdem spędzającym najmniej czasu na torze w porównaniu do samochodów pozostałych zespołów.

« LProblem ze skrzynią biegów opóźnił nasz poranny start, a kiedy byliśmy już gotowi, zaczął padać deszcz », powiedział Nick Wirth, dyrektor techniczny, w sobotni wieczór.

« Wykorzystaliśmy zmieniające się warunki i porę lunchu, aby ukończyć program kontroli systemów przed Bahrajnem », kontynuuje Wirth.

« Spodziewaliśmy się bardziej produktywnego popołudnia, ale kontrole w porze lunchu wykazały usterkę, która skłoniła nas do wymiany silnika. »

Jednak Nick Wirth nie jest zmartwiony i wiele oczekuje od nadchodzących dwóch tygodni. „ Mamy gotowe rozwiązania dla Bahrajnu. Byli nawet dla Barcelony, ale po problemach napotkanych w Jerez woleliśmy skoncentrować się na ich rozwiązaniu. »

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz