Webber zły na nielegalność RB8

Wydaje się, że Mark Webber nie docenił decyzji FIA o uznaniu RB8 za nielegalny z wycięciami na płaskim dnie. Australijczyk nie chce, aby jego zwycięstwo w Monako było krytykowane.

opublikowany 08/06/2012 à 13:53

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Webber zły na nielegalność RB8

Mark Webber widział, jak jego zwycięstwo w Grand Prix Monako jest zagrożone decyzją FIA zakazującą nacięć umieszczonych na płaskim dnie w pobliżu tylnych kół RB8. Jeśli jednomiejscowy uznano za nielegalne, skutki czerwony Byk zachowują ważność. Co więcej, austriacki zespół upiera się, że to ulepszenie nie wpłynęło na realną poprawę osiągów samochodu. Jeśli Mark Webber zgodzi się w tej kwestii, Australijczyk sprzeciwi się decyzji Federacji i obawia się, że jego sukces na Skale zostanie zdyskredytowany. Kierowca Red Bulla zasłużył na swoją reputację i nie przebierał w słowach, by wyrazić swoje niezadowolenie.

„Nie sądzę, żebym zdawał sobie sprawę, że płaskie dno zostało zmienione”., skomentował Mark Webber na konferencji prasowej w Montrealu. „Jesteśmy optymistami, że za kierownicą nie będzie żadnej różnicy. Nie uwierzycie mi, ale w Walencji mieliśmy do czynienia z pewnymi wydarzeniami, w tym z lekceważącym naruszeniem przepisów. Jeśli chodzi o wygrywanie wyścigów nielegalnym samochodem, cieszę się, że ludzie rozmawiają ze mną o wielu rzeczach i krytykują mój sposób jazdy, ale nie chcę rozmawiać o nielegalności jednomiejscowego bolidu. Szczerze mówiąc, wkurza mnie to! »

0 Zobacz komentarze)