Mark Webber spisał się dziś popołudniu w szczególnie trudnych kwalifikacjach na torze Silverstone, zajmując pierwsze miejsce obok zdobywcy pole position Fernando Alonso który wyprzedza Australijczyka o 47 tysięcznych. Pilot czerwony Byk był w stanie doskonale zaaklimatyzować się do zmian przyczepności na torze, który wyschnął pod koniec sesji, oraz do różnych rodzajów gumy, przechodząc z opon deszczowych na opony przejściowe, w szczególności dzięki jednomiejscowy odpowiednio dostrojone do mokrych warunków.
„To była bardzo trudna sesja, tak naprawdę nie wiedzieliśmy, co robimy”, rozpoznaje kierowcę Red Bulla. „Możesz skupić się tylko na sobie. Wykonanie prawidłowego okrążenia bez popełniania błędów we wszystkich sektorach było bardzo niebezpiecznym ćwiczeniem. Podczas takiej sesji różnice między sesjami mogą wynosić od pięciu do dziesięciu sekund, co stanowi ogromne wyzwanie dla kierowców, którzy muszą czuć się pewnie w takich warunkach i za kierownicą swojego samochodu. Mechanicy wykonali świetną robotę, co pozwoliło mi walczyć łeb w łeb z Alonso w walce o pole position. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)