Whiting odrzuca czasy przestojów F1

Pomysł narzucenia określonych czasów postojów trafił na padok F1 po wypadku, do którego doszło w boksach GP Niemiec z Markiem Webberem. Jednak dzisiaj ta opcja nie wydaje się już aktualna.

opublikowany 11/01/2014 à 17:07

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Whiting odrzuca czasy przestojów F1

Wypadek podczas Grand Prix Niemiec wywołał kontrowersje dotyczące szalonego wyścigu, jaki zespoły prowadziły w boksach. Wraz z coraz krótszymi przystankami wzrasta ryzyko błędu. Tak wygląda jedno z kół czerwony Byk Marka Webbera oddzielona od jednomiejscowy posunął się tak daleko, że uderzył i zranił kamerzystę. Jeśli środki zostały wzmocnione, w tym zamontowanie przycisku bezpieczeństwa na broni mechaników i obowiązkowa ochrona osób na trybunach, pomysł narzucenia minimalnych czasów postojów trafił na padok F1.

Charlie Whiting wskazał jednak, że opcja ta nie jest już istotna w tej chwili. „Rozmawialiśmy o tym, ale na pewno nie zostanie to wdrożone”, zapewnił dyrektor wyścigu FIA w NBC. „Myślę, że byłaby to zła decyzja i nie sądzę, żeby cokolwiek zmieniła. Jest oczywiste, że wypadek Marka Webbera na torze Nürburgring był punktem wyjścia do wielu debat. Jeśli problemem jest prędkość, nie sądzę, że obowiązkowy minimalny czas przestoju cokolwiek zmieni. Zawsze będą chcieli szybko zmienić koła. »

W tym sezonie kierowcy będą musieli przez cały weekend przestrzegać ograniczenia prędkości w boksach do 80 km/h (z wyjątkiem Melbourne, Monako i Singapuru, gdzie ograniczenie będzie wynosić 60 km/h), podczas gdy wcześniej prędkość w trakcie bezpłatnych przejazdów była ograniczona do 60 km/h. treningach i 100 km/h podczas kwalifikacji i wyścigu.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz