Williams i Mercedes bronią nowych silników V6

Pod koniec konferencji prasowej, podczas której powitano kilku szefów zespołów, opowiedzieli się oni za wprowadzeniem turbo/hybrydowego silnika V6 pomimo braku charakterystycznego dźwięku.

opublikowany 14/03/2014 à 15:58

Dupuis

0 Zobacz komentarze)

Williams i Mercedes bronią nowych silników V6

Transmisja pierwszych treningów wolnych sezonu 2014 F1 pozwoliło nam uzyskać jasny obraz spektaklu, jaki oferują nowe silniki. Krytyka wobec turbodoładowanego/hybrydowego silnika V6 o pojemności 1.6 l ponownie rozgorzała po pierwszym przejeździe w Melbourne, wskazując na okrutny brak dźwięku w porównaniu ze starym, znacznie bardziej jaskrawym silnikiem V8. Od tej chwili pewne charakterystyczne odgłosy, takie jak pisk opon przy gwałtownym hamowaniu, są znacznie bardziej słyszalne, a wysokie obroty bloku silnika wydają się odległym wspomnieniem.

Obecni na konferencji prasowej szefowie zespołów podzielili się wrażeniami po pierwszym dniu wolnych treningów przed Grand Prix Australii. „Podoba mi się dźwięk nowych silników, ale przede wszystkim kocham F1 i oglądanie samochodów jeżdżących po torze” Odpowiedziała Claire. Williams, szef zespołu o tej samej nazwie. „Myślę, że społeczeństwo szybko przystosuje się do nowego brzmienia silników F1. W ostatnich dziesięcioleciach w sportach motorowych zaszło wiele zmian i bardzo szybko zapominamy dźwięk poprzedniego silnika. Myślę, że widzowie chcą po prostu zobaczyć dobry wyścig w niedzielę i myślę, że możemy uniknąć tych problemów… i tych kłótni, o ile damy dobre widowisko. »

Toto Wolff, przedstawiciel zespołu Mercedes, poparła słowa Claire Williams. „Jeśli podoba Ci się dźwięk silników, wróćmy do V10 lub V12 i nie róbmy hybrydy. To nowoczesna technologia, w tę stronę zmierzają samochody osobowe. Downsizing jest obecnym trendem i uważam, że musimy po prostu zaakceptować zmianę F1. Te jednomiejscowe pojazdy będą szybsze od poprzednich w ciągu kilku wyścigów. Przyzwyczaimy się do nowego brzmienia i obiecuję, że za rok nie będziemy inni. »

Mniej rozmowny był natomiast Stefano Domenicali. „Claire i Toto podsumowali to bardzo dobrze.”, po prostu odpowiedział szef zespołu Stabilny Ferrari.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz