Basso wygrywa w Antibes

Giandomenico Basso, oficjalny kierowca Abartha, wygrał rajd Antibes, francuską rundę mistrzostw Europy. Utytułowany już w 2006 roku mały Włoch może jeszcze pod koniec miesiąca ponownie zdobyć europejską koronę

opublikowany 19/10/2009 à 01:09

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Basso wygrywa w Antibes

Po śnieżycy, która spadła w nocy z soboty na niedzielę i która wybieliła szczyty Alp Południowych, podczas drugiego etapu 44. rallye Antibes-Lazurowe Wybrzeże, jedenasta i przedostatnia runda Mistrzostw Europy.

Kiedy wyścig dobiegł końca, na szczycie Col du Turini (1700 m) było jeszcze chłodno. Trzydziestu, którzy przeżyli ten piekielny niedzielny etap, bardzo uważało na płaty śniegu. Mimo to kierowcy znajdujący się na szczycie rankingów byli zaskoczeni niskim poziomem przyczepności. Czwarty w klasyfikacji generalnej Marc Amourette (Citroën C2 Super 1600) wycofał się z wyścigu po zjechaniu z trasy (SS 12), podobnie jak Włoch Massimo Cesa (Citroën C2 R2 Max), a następnie trzeci w Citroën Racing Trophy.

Lider od początku, Giandomenico Basso, podobnie jak wielu jego rodaków przed nim, dodał swoje nazwisko do zwycięzców imprezy w Antibes. Włoski kierowca odzyskuje w ten sposób szereg ważnych punktów, które stawiają go na doskonałej pozycji na czele mistrzostw Europy przed wejściem do ostatniej rundy, która odbędzie się pod koniec października na rajdzie Valais w Szwajcarii.

Świadomy tego, że trudno byłoby mu podważyć supremację oficjalnego kierowcy Abartha, Polak Michał Sołowow, który mógł liczyć jedynie na błąd przeciwnika, uplasował się na drugim miejscu. Główny pozytywny punkt dla pilota Peugeot 207 S2000 nadal uczestniczy w wyścigu o tytuł mistrza Europy.

Pierwszy Francuz Julien Maurin osiągnął jeden z najlepszych wyników w swojej młodej karierze wspinając się na trzeci stopień podium kojarzonego z Gillesem Thimonierem.
Międzynarodowy miting Citroën Racing Trophy wygrał młody belgijski kandydat Thierry Neuville który w sumie zajął przekonujące 4. miejsce, pierwsze w kategorii pojazdu z napędem na dwa koła. Wyprzedza go Francuz Benjamin Perrin, który po trudnej rozgrzewce wraca do gry. Wieloletni lider Bryan Bouffier został zmuszony do wycofania się z gry po kolizji w Col de Turini.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz