„To prawdziwy sen, z którego nie chcę się obudzić. I to był rallye najdłuższy w moim życiu” – zażartował Dominique Bruyneel na ostatnim podium. Obecny od pięciu lat w mistrzostwach Francji belgijski kierowca w pełni zasłużył na tę koronę, zdobytą w tym sezonie za kierownicą Subaru Impreza. WRC przygotowany przez zespół? Belgijski autorstwa Bernarda Munstera. Obiecał także, że wróci w przyszłym roku, aby bronić swojego tytułu za kierownicą jeszcze wydajniejszego i nowszego WRC.
Zajmując drugie miejsce w zawodach swoim Fordem Focusem WRC, Laurent Carbonaro wspiął się na drugi stopień ostatniego podium mistrzostw, wyprzedzając Paula Chieusse'a i jego 206 WRC. „Ale to był naprawdę fajny sezon, między naszą trójką panowała wzorowa gra fair play i Dominique w pełni zasłużył na swój tytuł” – przyznał kierowca z Nicei.
Na koniec zdejmijmy dwa kapelusze. Najpierw Jean-Marie Cuoq, który w niedzielę naprawdę mocno zaatakował, wygrywając cztery odcinki specjalne programu i zajmując pierwsze miejsce na przedostatnim etapie. Drugie miejsce przypadło Jérôme’owi Jacquotowi, który wypożyczył drużynę na ostatnią rundę a Peugeot 207 Super 2000 w PH Sport, już zapewniony tytuł Mistrza Francji w kategorii Napęd na dwa koła. Jacquot doskonale wykorzystał swojego nowego wierzchowca, zajmując doskonałe czwarte miejsce. „Naprawdę podobał mi się ten samochód. Wystarczająco, żeby chcieć powtórzyć to doświadczenie…. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)