Kiedy każdego wieczoru wraca na biwak, Carlos Sainz jest beznamiętny. Nawet trochę zrzędliwy. Na początku Dakar 2024, zastanawialiśmy się, czy zachowanie Hiszpana nie ma nic wspólnego z zagraniczną prasą. Odpowiedzi na nasze pytania są krótkie i zamknięte, żadnych uśmiechów i mało miejsca na spontaniczność: „El Matador” nie poprawił się z biegiem czasu.
Chcieliśmy więc wypróbować tę postać z hiszpańskimi dziennikarzami, których było bardzo dużo na tym Dakarze. Jednak Carlos Sainz nie jest bardziej przyjacielski w stosunku do swoich rodaków! To część jego charakteru. W mediach dwukrotny rajdowy mistrz świata nie ma chwili, w której mógłby się podzielić. To raczej przejście obowiązkowe.
Etapy mijają, a twarz Carlosa Sainza nie rozjaśnia się. Co gorsza, w gościnności Audi panuje coraz bardziej napięta atmosfera. 61-latek z Madrytu niewątpliwie czuje na swoich barkach presję całego producenta. Jako jedyny z trio, które tworzy wraz ze Stéphane’em Peterhanselem i Mattiasem Ekströmem, przeżył, aby zapewnić Pierścieniom zwycięstwo, do którego dążyli od 2022 roku.
Zobacz ten post na Instagramie
Audi wydało hojnie miliony euro na rozwój hybrydowego napędu 4x4. Jego trzy silniki elektryczne z Formuła E i jego generator wywodzący się z turbodoładowanego silnika benzynowego DTM utrudniają utrzymanie instalacji gazowej w optymalnym oknie użytkowania przez cały czas trwania rajdu specjalnego w Dakarze, najdłuższej imprezy sportów motorowych. Trudno się dziwić, że trzeba było poczekać do trzeciego udziału, aby niemiecki gigant mógł w sposób regularny i niepodważalny włączyć się do walki o zwycięstwo.
CZYTAJ TAKŻE > Dakar 2024 – Jak zakończyły się te inne zacięte pojedynki przed Sébastienem Loebem i Carlosem Sainzem?
Niestety ten Dakar 2024, który mógł być pierwszym triumfem Audi w Dakarze, byłby jednocześnie jego ostatnim na długi czas. Rzeczywiście, Audi Sport odrzuciło pomysł przedłużenia programu rallye-raid, nawet w przypadku triumfu 19 stycznia w Yanbu (Arabia Saudyjska). Projekt wejścia do Formuła 1, wyznaczonego na 2026 r., wymaga zbyt wielu zasobów ludzkich, aby hodować te dwa zające jednocześnie. Co więcej, jak ujawnił nam Stéphane Peterhansel przed wyjazdem, na początku stycznia, wielu inżynierów i informatyków odpowiedzialnych za zarządzanie jednostką napędową Audi RS Q e-tron E2 już odeszło.
Kolejny element, który wywiera presję na ramiona Carlosa Sainza: Sébastien Loeb. Sześćdziesięciolatek doskonale wie, że staje przed przeciwnikiem znanym ze swojego zmysłu ataku. Alzatczyk nie poddaje się aż do mety, a jego wizja jazdy jest wyjątkowa. Co więcej, nigdy nie wygrał Dakaru: jego pragnienie zwycięstwa jest ogromne, podsycane przez kilka niepowodzeń od czasu przybycia na pustynię w 2016 roku.
Par ailleurs, l’homme aux trois victoires au Dakar a manqué de sang-froid à l’arrivée de la 10e étape. Devant les caméras de La Chaîne L’Équipe, il ne s’est pas privé pour s’expliquer auprès de Romain Dumas et Max Delfino (Toyota), coupables selon lui de l’avoir gênés alors qu’il essayait de les dépasser. Une colère qui prouve que la sérénité est mise à mal, malgré les dizaines d’années d’expérience dans un habitacle.
Ten etap upłynął pod znakiem trzech przebić Hiszpana. Audi jest pojazdem cięższym od konkurencji ze względu na technologię pokładową, dlatego ryzyko przebicia opony jest znaczne, jeśli tempo jazdy po kamienistych odcinkach nie jest dostosowane do terenu.
Carlos Sainz był dość zły na finiszu dziesiątego etapu, szczególnie na Maxa Delfino, pilota Romaina Dumasa.
Francuz wyjaśnia, że Hiszpan, będący liderem klasyfikacji generalnej, przyszedł do niego ze skargą, ponieważ czuł się za nimi zawstydzony. # Dakar2024 pic.twitter.com/WFkdGehALR
— kanał L’Équipe (@lachainelequipe) 17 stycznia 2024 r.
Wreszcie ostatni element, który może go niepokoić, dotyczy braku przewagi w klasyfikacji generalnej. Trzynaście minut to prawie nic w świecie rajdów. Przebicie opony i minęły już trzy minuty. Do pokonania dwa ostatnie odcinki specjalne, co odpowiada dwóm rundom, pozostało jeszcze prawie 600 km. WRC ! Aby wszystko dopełnić, zaplanowany na najbliższy czwartek etap pomiędzy Al-Ula i Yanbu w dużej mierze powtarza drugi etap Dakaru 2, który spowodował tak wiele zniszczeń z powodu wystających kamieni. Chociaż ten kurs mógłby uspokoić Carlosa Sainza. W ubiegłym roku ustanowił tam trzeci najlepszy czas, wyprzedzając Sébastiena Loeba o godzinę…
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)