Jak podaje portal espnf1.com, Dallara potwierdziła, że budowa podwozia, które Włosi mają dostarczyć Campos, nie uległa opóźnieniom. Jednak przybycie inwestora wydaje się niezbędne dla przetrwania hiszpańskiego zespołu, który nadal nie zapłacił producentowi transalpejskiemu. Gian Paolo Dallara pozostaje jednak optymistą i oczekuje, że podwozie będzie wkrótce gotowe.
„Niestety czynniki od nas niezależne spowalniają postęp projektu, ale jestem przekonany, że uda się znaleźć rozwiązania i że nasza praca nie pójdzie na marne. »
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)