Pilot Ferrari, głupio wyeliminowany w sobotę w Q1 podczas kwalifikacji do GP Hiszpanii, pokazał swoje zmęczenie przed mikrofonem RMC. Fin, rozczarowany strategicznym wyborem, który kazał mu pozostać w boksie, zamiast bronić swojego czasu, kwestionuje nawet swoją przyszłość w F1 " Zobaczymy co się stanie. Najpierw skończę kontrakt, a potem zobaczymy. Nie spieszy mi się. Nowe zasady F1 będą oznaczać, że nie będzie to już F1. » Kimi Räikkönen nie patrzy optymistycznie na nadchodzący sezon 2010, ze względu na ograniczone budżety zespołów.
Aby przeczytać także
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)