2001: kiedy Pedro De La Rosa zatrzasnął drzwi Prost GP

20 lat później spojrzenie wstecz na przypadek zdrady w Formule 1, w wyniku którego rozlano trochę za dużo atramentu. Między kontraktami, sponsorami i niewiernością!

opublikowany 25/02/2021 à 09:39

Tulisa

0 Zobacz komentarze)

2001: kiedy Pedro De La Rosa zatrzasnął drzwi Prost GP

„Zabawna moralność F1 !»Napisał Patrick Camus. W lutym 2001 roku Pedro De La Rosa, wówczas pilot doświadczalny w Prost GP, opuścił francuski zespół bez koncesji, aby zostać… kierowcą testowym Jaguara. Historia bliższa scenariuszowi „Opery mydlanej” niż „Grze o tron”.

Kierowca zrywa kontrakt, aby podpisać kontrakt z innym zespołem. Sprawa była wówczas bezprecedensowa. Jeśli ta sprawa nie jest tak naprawdę problemem sportowym, ale raczej sporem moralnym, to przede wszystkim jest to historia sponsora, która niepokoi Alaina Prosta. Rzeczywiście, Pedro de la Rosa jest protegowanym dużej grupy naftowej Repsol. Znaczące wsparcie dla kierowcy i kura znosząca złote jaja dla zespołów.

Prost chciał De La Rosa na dłuższą metę, obiecując jazdę w przyszłym roku, więc jaki był sens wyjazdu De La Rosy do Jaguara? Jeśli Prost już obiecał mu miejsce w przyszłości, Katalończyk uzasadnił swój wybór księżycową odpowiedzią. Co zaskakujące, Jaguar byłby na „wzniesieniu w górę”. Powód jego ucieczki do Anglii wydaje się nadal bardziej oczywisty, Jaguar oferuje Pedro i jego agentowi więcej pieniędzy, co jest trudne do pokonania z zespołem dużego producenta.

Czas pokaże, czy faktycznie doszło do podpisania umowy pomiędzy De La Rosa i Prost GP. No nie, tylko „obietnice” Prosta, nawet jeśli pojawiła się plotka o liście intencyjnym. De La Rosa broni się: „Nic, co zrobiłem dla Prosta, nie ma wartości umownej”. Więc tak, ale co z moralnością? Według Pedro de la Rosa nic nie było oficjalne, oficjalne zdjęcie ani oficjalny komunikat prasowy tak naprawdę były!

Zwolniony z Arrows przed rozpoczęciem sezonu, później spór w Prost GP, De La Rosa grał zatem w sezonie 2001 w Jaguarze. Co najmniej trudny sezon dla Katalończyka, który napotkał wiele problemów technicznych, a sezon 2002 był jeszcze gorszy. Czy ostatecznie nie poradziłby sobie lepiej w Prost GP? Ta historia odzwierciedla trend w sportach motorowych, walka z zespołem fabrycznym jest zawsze skomplikowana, przynajmniej finansowo.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz