Adrian Sutil: „Moim jedynym planem jest F1”

Po piorunującym początku sezonu Adrian Sutil przeżył dwa skomplikowane Grand Prix. Niemiec chce szybko wrócić do czołowej dziesiątki, udowodnić, że zasługuje na długą karierę w F10.

opublikowany 16/08/2013 à 11:41

Villemanta

0 Zobacz komentarze)

Adrian Sutil: „Moim jedynym planem jest F1”

Początek sezonu Adriana Sutila był stosunkowo imponujący. Aby powrócić do dyscypliny po roku nieobecności, Niemiec nie musiał się wstydzić swoich występów w porównaniu z kolegami z drużyny Paulem di Resta. Ale Force India F1 Zespół nieco zwolnił. „Wszyscy, zarówno kierowcy, jak i członkowie zespołu, ciężko pracujmy, aby osiągnąć wyniki, podkreśla Sutil na oficjalnej stronie Formuły 1. Mieliśmy bardzo dobry początek sezonu, ale w ciągu ostatnich kilku wyścigów w środku stawki było coraz trudniej. Jednak druga część sezonu przedstawia tory, na których znów powinniśmy być silni. »

Niemiec podchodzi do swojej pracy bardzo poważnie i nie zwleka. Wie, że na razie udało mu się wrócić. Ale gdzie to będzie w 2014 roku? Jeśli krążą plotki na temat transferów, nie chce o tym myśleć. „Krąży tyle plotek, on kontynuuje. Jednak moim zdaniem nikt tak naprawdę nie wie, co dzieje się za kulisami. Formuła 1 to skomplikowany sport i przed podjęciem decyzji należy wziąć pod uwagę wiele aspektów. A czasami te decyzje są zaskakujące. Jeśli dobrze wykonam swoją pracę i oni (przywódcy Force India. Przypis redaktora) są zadowoleni, będzie możliwość pozostania. Sahara Force India będzie pierwszym zespołem, do którego zwrócimy się w 2014 roku.”

Jeśli przyzna się do marzeń Ferrari i Mercedes, „mityczne marki z długą historią w Formule 1”Sutil zapewnia przede wszystkim, że nie widzi swojej przyszłości nigdzie indziej niż w najwyższej dyscyplinie. „Moim jedynym celem jest długa i płodna kariera w Formule 1”. A żeby tak się stało, rodak ze Starnbergu będzie musiał najpierw dobrze zakończyć sezon. „Miło i wygodnie jest stale znajdować się w punktach. Dlatego chcemy wrócić. Jestem przekonany, że w Spa będziemy silni. Bardzo podoba mi się ten obwód. To prawdziwe wyzwanie, tor wyścigowy. Miejcie na nas oko…” A tym bardziej, że jest to tor, na którym indyjskie jednomiejscowe auta często czują się swobodnie, o czym świadczy czwarte miejsce w klasyfikacji Nico Hülkenberg w ubiegłym roku, a nawet drugi występ Giancarlo Fisichelli w 2009 r. Podczas swojego ostatniego występu na zjeżdżalni w belgijskich Ardenach w 2011 r. Sutil zajął siódmą pozycję.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz