W czerwony Byk, krzywił się po kwalifikacjach do Grand Prix Rosji. Już ukarany pięcioma miejscami za wymianę części mechanicznych w jednostce napędowej Hondy, Alexander Albon zdecydował się wystartować z końca stawki po wypadku w Q1.
Przedwczesny koniec kwalifikacji Alexa Albona, który w Q1 odnajduje ścianę #RussianGP # F1 pic.twitter.com/oevbXdpCEZ
- Formuła 1 (@F1) 28 września 2019 r.
Taj udzielił lakonicznego wyjaśnienia w strefie mieszanej. „Właściwie niewiele się wydarzyło. Zaskoczył mnie tylny wiatr. Na zewnątrz było trudno. Nadal myślałem, że sobie poradzę, mogłem skierować się na drogę ewakuacyjną, ale za wszelką cenę pozostałem w trybie „skręcania”. Straciłem tył. »
Z tego wynika A "problem z zaufaniem" na wymianę Pierre Gasly w Soczi. „Miałem problemy od pierwszej sesji treningowej w piątek, ale wszystko zaczęło się poprawiać i coraz bardziej trzymał mnie rytm” aż do tego wydania.
„Myślę, że to ten rodzaj toru, na którym jeśli nie jesteś pewny w jednym zakręcie, nie będziesz też pewny w żadnym z nich. Mniej więcej tak czułem się w kwalifikacjach.” Przyznaje.
Tutaj po raz kolejny Alexandre Albon jest zmuszony przesunąć się w górę całego peletonu w wyścigu. Ale wydaje się, że to mu raczej nie przeszkadza. „Jestem optymistą, że samochód zachowuje się dobrze na długich przejazdach i mamy tutaj możliwości wyprzedzania. Byliśmy rozczarowani, bo mogliśmy awansować nawet z tyłu peletonu, więc dam z siebie wszystko (Niedziela). "
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)