Alexander Albon przedłużony w Williamsie w 2023 roku

Williams wybiera ciągłość, przedłużając kontrakt Alexandra Albona na kilka sezonów.

opublikowany 03/08/2022 à 16:01

Tomek Trichereau

0 Zobacz komentarze)

Alexander Albon przedłużony w Williamsie w 2023 roku

Alexander Albon będzie nadal grał w Williamsie w przyszłym sezonie. ©Foto Xavi Bonilla / DPPI

Później Aston Martin et Alpine, jest kolej Williams aby ogłosić okno transferowe. Zespół z Grove właśnie potwierdził swojego kierowcę Alexander Albon na następny sezon. Tajlandia ma zatem gwarancję, że będzie miała miejsce Formuła 1 na starcie, gdyż jego kontrakt wygasł z końcem roku. Przybył do Williamsa w 2022 roku, ale został wypożyczony czerwony Byk, Alexander Albon tak naprawdę nie miał innego wyjścia z austriacką drużyną po przedłużeniu Péreza. Marka byków nadal miała możliwość repatriacji w 2023 roku

« Jestem tu na rok 2023 i kolejne lata. Ten rok był dobrym rokiem. Chcemy więcej, ale taki jest cel i do tego będziemy dążyć ”, ogłasza Alexander Albon, wskazując gablotę z trofeami Williamsa. Dzięki wieloletniemu kontraktowi Tajlandia może spokojniej patrzeć w przyszłość. „ Miło jest mieć spokój ducha, jeśli chodzi o dalszą karierę, a także zostać w Williamsie. Oczywiście rozpoczęliśmy sezon bardzo dobrze. Naprawdę podoba mi się moje doświadczenie tutaj i jestem szczęśliwy na przyszłość, a przez resztę sezonu nie będziemy spuszczać głowy. Przez resztę sezonu skupimy się na optymalizacji samochodu i wykonaniu jak najlepszej pracy. Jednak świadomość, że kontrakt wykracza poza rok 2023, jest bardzo ekscytująca. » 

Satysfakcję podziela Jost Capito, szef zespołu Williamsa. „ Alex dołączył do zespołu na początku tego roku i szybko stał się cennym członkiem Williams Racing. Wszyscy uwielbiają z nim pracować. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że z nami zostaje i jesteśmy absolutnie przekonani, że z nim wkroczymy w lepszą przyszłość. Kierowcy są integralną częścią i bardzo ważni dla sukcesu każdego zespołu, dlatego Alex odgrywa główną rolę i jak dotąd w tym sezonie odegrał fantastyczną rolę w motywowaniu wszystkich, popychaniu wszystkich, dając doskonałe opinie na temat samochodu, mając dobre relacje ze wszystkimi w zespole, z szefami, mechanikami, inżynierami i wszystkimi w zespole naciskali, aby zatrzymać go na pokładzie na przyszłość „, wyjaśnia Jost Capito. 

Przybył do Formuły 1 w 2019 r. w ciągu Stabilny Toro Rosso, Alexander Albon szybko wyróżnił się w kategorii premier. Do tego stopnia, że ​​po pierwszych dwunastu wyścigach sezonu na jego miejsce wybrano Tajlandczyka Pierre Gasly w trudnej sytuacji w Red Bullu. W tym samym roku 26-letni kierowca był o krok od swojego pierwszego podium, ale zderzenie z Lewis Hamilton wysyła go na dalszy plan. 

Alexander Albon, kilka najważniejszych wydarzeń w Williamsie w 2022 roku

Alexander Albon ostatecznie zakończył sezon na 8. pozycji z 92 punktami. Występy, które pozwolą mu przedłużyć kontrakt z Red Bullem. Ale drugi sezon obok Max Verstappen będzie trudne dla Tajów. Pod koniec sezonu na jego miejsce powołano Sergio Péreza, co zmusiło go do zadowolenia się z roli kierowcy testowego i rozwojowego. Alexander Albon będzie musiał poczekać rok, zanim wróci do Formuły 1 z Williamsem. 

W tym sezonie Tajlandia odniosła pewien sukces, dwukrotnie zdobywając punkty. W Australii zajął 10. miejsce, a w Miami 9. miejsce, co było jego najlepszym wynikiem od powrotu do Formuły 1. Jednak w swoim FW44 były kierowca Red Bulla często musiał zadowolić się miejscami blisko punktów, jak w Baku czy w Austrii. Jednak z trzema punktami na koncie Alexander Albon wciąż prowadzi Nicholas Latifi w Williamsie. W kwalifikacjach Tajlandia zakończył wyścig 11 razy przed Kanadyjczykiem. W wyścigu stosunek nadal jest na korzyść byłego kierowcy Red Bulla, który ma na swoim koncie 9 zwycięstw nad swoim kolegą z drużyny w 13 Grand Prix. Jeśli miejsce w Williamsie w 2023 roku zostało właśnie potwierdzone, brytyjski zespół nie potwierdził jeszcze kolegi z drużyny Alexandra Albona. Logan sierżant miałby dobrą pozycję, aby zadebiutować w przyszłym sezonie. 

CZYTAJ TAKŻE > Dlaczego nie powinniśmy lekceważyć toru Logan Sargeant w Williamsie w 2023 roku

0 Zobacz komentarze)