Czy Alonso dokonał dobrego wyboru odchodząc Alpine dla Astona Martina?

W każdy wtorek dwóch naszych reporterów koncentruje się na gorącej debacie chwili. W tym tygodniu pytamy, czy Fernando Alonso słusznie dołącza do Aston Martina w 2023 roku.

opublikowany 02/08/2022 à 10:00

Artykuł wstępny

1 Zobacz komentarze)

Czy Alonso dokonał dobrego wyboru odchodząc Alpine dla Astona Martina?

Fernando Alonso (po lewej) zastąpi Sebastiana Vettela w Aston Martinie w 2022 roku. © Redakcja z DPPI

Fakty : Fernando Alonso zdecydowałem wyjść Alpine na koniec sezonu 2022 Formuła 1 pilotować A Aston Martin przez kilka lat z Lance Stroll. Hiszpański kierowca opuszcza zatem francuski zespół w trakcie walki o czwarte miejsce w mistrzostwach producentów, aby dołączyć do ambitnego zespołu, który jednak walczy o postępy od czasu zmiany nazwy z Racing Point na Aston Martin w 2021 roku.

TAK, przez Medhiego Casaurang-Vergez

Fan Formuły 1 jest naiwny. Ponieważ Fernando Alonso nam to robi, powinniśmy zostać ostrzeżeni! Byk z Asturii jest fanem zaskakujących na pierwszy rzut oka transferów już od połowy pierwszej dekady XXI wieku, kiedy z trudem przypieczętował swój pierwszy tytuł Zespół Renault F1. Zabójca Michael Schumacher w 2005 roku lubi śmiałe wyzwania sportowe (dołącz McLaren rok później, w 2007 r., podnieś Stabilny Ferrari ery Schumi w 2010 r., rozpalając na nowo płomień McLarena Hondy w 2015 r.), a szkoda, gdyby nie zostały uwieńczone koronacjami. Ale sojusz zawarty z Astonem Martinem różni się tym, że motywuje go bardziej „głupie pieniądze”. Termin ten, wywodzący się wprost z dochodowych sportów, takich jak piłka nożna, określa sportowców zwabionych niesamowitym zyskiem nowego pracodawcy, bez zwracania uwagi na projekt sportowy.

Dla Fernando Alonso zespół kupiony przez tatę Strolla nie ma żadnych zainteresowań sportowych. Wie, że nie zdobędzie trzeciej korony Kierowców, której odmawia się mu od 2007 roku. Angielski producent nie należy do topowej ekipy i z niepokojącą regularnością okupuje miękkie podbrzusze peletonu. Po Węgrzech zielony zespół jednomiejscowy zajmuje dziewiąte i przedostatnie miejsce w klasyfikacji producentów ze marnymi 20 punktami, podczas gdyAlpine jest u stóp podium (99 pkt.).

Jeśli Fernando Alonso dołączy do Astona Martina, będzie to okazja do zrealizowania niezłego czeku. To nie jest nóż wbity w plecyAlpine ; Pod koniec 2005 roku, a potem pod koniec 2009 roku nie miał żadnych skrupułów, aby zostawić Renault F1 Team w tyle. Dlaczego miałby zmienić swój charakter? Jego ego pochlebią saudyjscy nabywcy Astona Martina (drugiego akcjonariusza po Lawrence Strollu), którzy uczynią go swoim ambasadorem w czterech zakątkach globu za kierownicą pojazdów premium tej prestiżowej marki. Jego pensja będzie znacznie wyższa niż oferowana Alpinei zawsze warto to zrobić, jeśli nie ma innego wyjścia, które mogłoby zapewnić mu samochód zdolny do wygrywania.

© Joao Filipe / DPPI

W ciągu ostatnich dwóch lat jego ocena gwałtownie wzrosła. W 2020 r., kiedy kwitł w Dakarze i w Wytrzymałośćpadok F1 tak naprawdę nie wiedział już, czy Fernando Alonso ma mocne plecy (i młodość), aby osiąść w kokpicie bolidu jednomiejscowy pozostając jednocześnie szybkim. Jednak jego wydajność z Alpine (m.in. podium w Katarze) zadziwiło obserwatorów. Tak, Fernando Alonso nadal jest tym wściekłym lwem, którego znaliśmy z Renault z silnikiem V10 z początku XXI wieku! Nie straci swojego uroku w przyszłym roku, a zastąpienie A. Martina będzie dobrodziejstwem dla Astona Martina Sebastian Vettel całkowicie niepohamowany przez wściekłego Hiszpana.

NIE, Doriana Grangiera

Poniedziałek rano, 10 rano Świat F1 się trzęsie. Takiej zapowiedzi nikt się nie spodziewa, ba, takiego szoku. Fernando Alonso, Aston Martin, 2023. Prawdziwy lekceważenie Alpine-Renaulta. Zespół, który go wychował, który sprawił, że się rozwinął, który uczynił go mistrzem świata, a potem przyjął go dwukrotnie. I dwukrotnie Hiszpan wybrał angielską trasę. W McLarenie w 2007 roku, a teraz w przyszłym sezonie w Aston Martinie.

Tragedia dla wszystkich fanów A Arrow, którzy są i jeszcze przez jakiś czas będą niezrozumiałi. Dlaczego taki wybór? Po co opuszczać zespół, który w końcu wydawał się startować? A przede wszystkim dlaczego Aston Martin ? Dla wielu Fernando Alonso dokonał złego wyboru. Wraz z francuską drużyną zainstalowano podwójnego mistrza świata, znał miejsca i zespół, był integralną częścią projektu marki i to nie tylko w F1. Był prawdziwym ambasadorem firmy Dieppe, która była oddana jego sprawie. Laurenta Rossi niedawno mówił o miejscu zarezerwowanym dla niego z myślą o Le Mans w LMDh.

Co za koniec sezonu pomiędzy Fernando Alonso i Alpine ? ©DPPI

Opuszczając francuski zespół, Fernando Alonso dołącza do zespołu Aston Martin w pełnym składzie. Tak, nazwa brzmi. Tak, projekt jest inspirujący. Ale czy długoterminowa wizja w wieku 41 lat jest naprawdę rozsądna? Z pewnością rodak z Oviedo wydaje się równie niezniszczalny jak Nokia 3310 i równie wydajny jak za czasów swoich dwóch tytułów, ale czy będzie nim za 2 lata? Czy Aston Martin będzie w stanie dać mu szansę gry o tytuł przez następne dwa, a nawet trzy lata? Kiedy widzimy obecne działanie AMR22, wątpliwości są więcej niż dopuszczalne: są uzasadnione.

Wreszcie Alonso dołączy do zespołu poświęconego… Lance’owi Strollowi, synowi „właściciela”. Wiemy, że Hiszpan pragnie władzy w zespole, ale w Aston królem będzie tata. Czy będzie wtedy mógł w pełni wyrazić siebie? Przede wszystkim, w dążeniu do tytułu mistrza świata, Lance Stroll nie jest idealną bronią. Ani jako wzorowy członek zespołu, ani jako genialny programista. Trudno w tej chwili powiedzieć, czy Bulla Asturii dokonała właściwego wyboru. Czas pokaże, ale to odejście po raz kolejny wydaje się wątpliwym zakładem. Jako wielbiciel mistrza Alonso mam nadzieję, że się mylę.

CZYTAJ TAKŻE > Ogromne zdziwienie, rozczarowanie, niezrozumiały wybór: zwolennikówAlpine zszokowany odejściem Alonso

1 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

1 Uwagi)

02 o 08:2022

„Głupie pieniądze” – Anglikom potrzeba kilku słów, aby wyrazić rzeczywistość, to mówi wszystko!

Aby napisać komentarz