Fernando Alonso przybył na Węgry bez większej presji, ponieważ lider mistrzostw miał 34-punktową przewagę nad swoim najbliższym przeciwnikiem Markiem Webberem (czerwony Byk) i miał gwarancję, że pojedzie na wakacje, zachowując jednocześnie prowadzenie w mistrzostwach. Jeśli Ferrari nie spodziewał się dobrego wyniku na Hungaroringu, Asturian i tak wpisał się do pierwszej piątki, ograniczając powrót Sebastian Vettel (Red Bull), który zajął miejsce tuż przed nim, ale przede wszystkim odebrał Australijczykowi sześć innych punktów. „To dobra niedziela z punktu widzenia mistrzostw, ponieważ ukończyłem wyścig przed Webberem i tuż za Vettelem, co było bardzo ważne, biorąc pod uwagę, że spodziewaliśmy się zakończyć wyścig na siódmym miejscu. Hamilton był poza zasięgiem w ten weekend, ale nie straciliśmy zbyt dużej przewagi nad Vettelem, który moim zdaniem jest najbardziej konkurencyjny w grupie za mną. »
Kierowca Ferrari jest świadomy, że sytuacja może ewoluować niekorzystnie w drugiej części sezonu, gdy inne czołowe zespoły zaprezentują lepsze wstępne wyniki niż kierowca Ferrari. F2012. Asturianin z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój sytuacji w swojej sprawie jednomiejscowy. „Musimy teraz spróbować poprawić wyniki, aby utrzymać prowadzenie w mistrzostwach, ponieważ nasza przewaga będzie niewystarczająca na dłuższą metę. Myślę, że Red Bull McLaren i Lotus są przed nami, musimy je dogonić. Chcę teraz wziąć urlop, aby w pełni naładować akumulatory i pozytywnie i produktywnie zaatakować drugą część sezonu, aby móc skutecznie wystąpić w dwóch bardzo wymagających wydarzeniach w Spa i Monza. »
Zapoznaj się z analizą GP Węgier w kolejnym numerze AUTOhebdo, dostępnym od wtorku w wersji cyfrowej na iPada, PC i Mac, a od środy w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)