Po dziesięciu Grand Prix w karierze poza pierwszą dziesiątką Antonio Giovinazzi zdobył swój pierwszy punkt F1 wczoraj pod koniec Grand Prix Austrii, podczas którego doszło do obu sytuacji Alfa Romeo miejsce w tabeli, a Kimi Räikkönen zajął 9. miejsce, tuż przed Włochem.
Dwa jednomiejscowe bolidy w pierwszej dziesiątce. To pierwszy w tym roku debiutancki zespół Frédérica Vasseura. Francuski menedżer pokazał swoją radość po mecie, a nawet przyszedł obciąć kosmyk włosów Giovinazziego, zgodnie z obietnicą złożoną szefowi.
Obietnica to obietnica.. (zwłaszcza wobec szefa).
#AustrianGP pic.twitter.com/TEQydDLyU1
— Alfa Romeo Racing (@alfaromeoracing) 30 czerwca 2019
© DPPI / F. Gooden
„To wspaniałe uczucie i ogromny ciężar z moich barków, opisuje Giovinazziego. Myślę, że to najwięcej, co mogliśmy dzisiaj zrobić, więc jestem naprawdę zadowolony, że mam dwa samochody w pierwszej dziesiątce.
Wczorajsze kwalifikacje były bardzo pozytywne, ale dzisiejszy wyścig był bardzo trudny. Sergio Pérez jechał tuż za mną przez większą część popołudnia i była pod presją, ale naprawdę chciałem zdobyć ten punkt. »
Dzięki tym trzem jednostkom Alfa Romeo Racing wyprzedza Racing Point w klasyfikacji producentów i wraca do dziesięciu jednostek w tyle Renault. Zdaniem swojego szefa zespół z Hinwil mógłby nawet spisać się lepiej.
Być może w końcówce mogliśmy zdobyć jeszcze kilka punktów, gdy nadrabialiśmy straty Sainz obydwoma samochodami, ale ostatecznie możemy być zadowoleni z tego, co mamy, przyznaje Vasseur.
W ostatnich kilku wyścigach pokazaliśmy postęp, więc będziemy dążyć do utrzymania tej dynamiki i dobrych wyników. »
Zapoznaj się z pełnym raportem i analizą Grand Prix Austrii, przygotowanym przez naszych specjalnych korespondentów w Spielbergu, w numerze 2223 AUTOtygodniowo, dostępny dziś wieczorem w wersji cyfrowej oraz w środę w kioskach.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)