Alfa Romeo liczy na „natychmiastową reakcję” na wznowienie sprzedaży w Kanadzie

Skomplikowane Grand Prix w Baku, problemy następujące po sobie, dwa punkty zdobyte w dwóch wyścigach: Alfa Romeo, która przez kilka tygodni miała trudności, chce odnaleźć rytm w Montrealu i wreszcie mieć czysty weekend.

opublikowany 16/06/2022 à 10:37

Doriana Grangiera

0 Zobacz komentarze)

Alfa Romeo liczy na „natychmiastową reakcję” na wznowienie sprzedaży w Kanadzie

Alfa Romeo, w końcu bezproblemowy weekend w Montrealu? ©DPPI

Weekendy następują jeden po drugim, a kłopoty następują po sobie Alfa Romeo. Włosko-szwajcarska ekipa przeżyła w Baku delikatny wyścig, zajmując jedynie 11. miejsce Valtteri Bottas i porzucenie dla Guanyu-Zhou. Chińczyk również biegł po punkty, ale mechanicy zdradzili go w połowie wyścigu.

Przed Grand Prix Kanady odbywającym się w ten weekend Alfa Romeo chce móc wrócić do wyścigu o 4. miejsce wśród producentów, pomimo krótkiego czasu pomiędzy wydarzeniami w Baku i Montrealu. Frédéric Vasseur, dyrektor zespołu, liczy, że duch zespołu pomoże mu wrócić do rytmu. „Baku był trudnym weekendem dla zespołu, ale to w takich okolicznościach widać prawdziwą siłę grupy. Nikt, ani w garażu, ani w domu, nie spuszczał głowy: to, co widziałeś, było natychmiastową reakcją na odbicie się od rozczarowania. Jesteśmy zdeterminowani przyjechać do Kanady, aby udowodnić, że zeszłotygodniowy wynik był po prostu anomalią i jestem pewien, że nam się to uda. »

Francuz o tym wie jednomiejscowy d'Hinwil radzi sobie dobrze, ale jego zespół musi zrobić wszystko, co w jego mocy, aby zoptymalizować weekend. „Mamy wiele pozytywów, nad którymi musimy popracować, widzieliśmy świetne tempo z Zhou i wiemy, że zapewniłoby nam to punkty, gdybyśmy ukończyli wyścig. Będziemy dążyć do czystego weekendu i natychmiast wrócić na tor. »

Kierowcy chcą zrozumieć problemy Alfy Romeo

Po mocnym rozpoczęciu sezonu Alfa Romeo doświadczyła dwóch skomplikowanych wydarzeń w Monako i Baku. Zespół Frédérica Vasseura docenił zaledwie dwa punkty zdobyte w dwóch wyścigach Alpine awansować w rankingach producentów. Po stronie kierowców zaczyna być odczuwalna frustracja, podobnie jak Zhou, kiedy porzucił wyścig w Azerbejdżanie. " Śmiejesz się ze mnie ? Ponownie ?! » wypuścił debiutanta przez radio, gdy jego zespół poprosił go, aby przestał.

Chińczyk nie chce jednak dać się pokonać i z determinacją podchodzi do Grand Prix Kanady. „Zaletą dwóch wyścigów z rzędu jest możliwość wyruszenia na tor natychmiast po rozczarowującym wydarzeniu. Takie mam podejście na ten weekend. Koncentruję się na pozytywnych stronach Baku: moim występie w Q1 i sposobie, w jaki prowadziłem wyścig aż do przejścia na emeryturę (…). Zespół ciężko pracował, aby zrozumieć nasz problem. Przyjeżdżamy do Montrealu, aby uzyskać wynik, który umknął nam w zeszłym tygodniu.

Zrozumienie jest także tym, czego stara się dokonać Valtteri Bottas. Fin, daleki od tempa w Baku, podkreśla pracę, jaką Alfa Romeo wykonuje, aby rozwiązać problemy dotykające zespół. „Ostatnie kilka dni spędziliśmy na przeglądaniu danych, aby zrozumieć, co poszło nie tak (w Baku). Podjęliśmy szeroko zakrojone kroki, aby mieć pewność, że rozpoczniemy ten weekend z czystym kontem i będziemy mogli powrócić na konkurencyjny poziom, jaki utrzymywaliśmy od początku sezonu. Montreal to tor, który znamy całkiem dobrze, mimo że ścigaliśmy się tu po raz pierwszy nowymi samochodami. »

CZYTAJ TAKŻE > Alfa Romeo zgłasza trzy zabytkowe samochody do wyścigu Mille Miglia

Doriana Grangiera

Młody dziennikarz tęskniący za sportem motorowym z przeszłości. Wychowany na wyczynach Sébastiena Loeba i Fernando Alonso.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz