Przyszłość Shwartzmana w Ferrari nie jest zagrożona

Pomimo swojej byłej rosyjskiej licencji Robert Shwartzman będzie mógł w tym sezonie brać udział w sesjach testowych Ferrari.

opublikowany 27/04/2022 à 13:30

Gonzalo Forbes

0 Zobacz komentarze)

Przyszłość Shwartzmana w Ferrari nie jest zagrożona

Robert Shwartzman ma teraz izraelską licencję. ©DPPI/F. Dobry

Inwazja Rosji na Ukrainę zmusiła FIA podjąć drastyczne decyzje przeciwko rosyjskim kierowcom i zespołom. Jeżeli zdecydowała się nie wykluczać ich z zawodów, organ zarządzający nałożył na nich warunek, aby jeździli w charakterze neutralnym i pod jej banderą.

Decyzja FIA miała wówczas wpływ na kilku kierowców Nikita Mazepin czy nawet Daniila Kvyata, który zakończył swój program sportowy na rok 2022. Inni postanowili znaleźć rozwiązania, aby móc dalej biegać, jak ma to miejsce w przypadku Roberta Shwartzmana.

Pilot testowy Stabilny 2017-letni kierowca Ferrari i członek jego akademii od 22 roku będzie mógł ścigać się w tym sezonie. Chociaż zespoły muszą co najmniej dwukrotnie prowadzić młodego kierowcę podczas pierwszej sesji treningowej w weekend wyścigowy, Robert Shwartzman będzie miał możliwość wzięcia w nim udziału. Rzeczywiście ma izraelską licencję.

« Robert urodził się w Izraelu, powiedziała Mattia Binotto na marginesie Grand Prix Emilii-Romanii. Posiada izraelski paszport. Jeśli chodzi o licencję, nie jest to rosyjska. Miał także umowę z rosyjskimi firmami (jego sponsorzy) zakończyć ich współpracę. Na razie nadal jest naszym kierowcą testowym i tak pozostanie. Jeśli w przyszłości pojawią się możliwości, aby pozwolić mu jeździć, prawdopodobnie pozwolimy mu jeździć.. "

Ferrari musi teraz wybrać, w których Grand Prix pozwoli swoim kierowcom testowym i rezerwowym startować na początku weekendu wyścigowego.

CZYTAJ TAKŻE > Ferrari musi „trzymać głowę wysoko” po rozczarowaniu Imoli

Gonzalo Forbes

Odpowiedzialny za formuły promocji (F2, F3, FRECA, F4...). Niesiony dzięki łasce Franco Colapinto.

0 Zobacz komentarze)