Barrichello maskuje rozczarowanie

Rubens Barrichello, autor trzeciego najszybszego czasu w kwalifikacjach, uważa, że ​​nie mógł trafić lepiej. Brazylijczyk na urodziny wolałby jednak zdobyć pole position.

opublikowany 24/05/2009 à 12:17

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Barrichello maskuje rozczarowanie

Rubens, w twoje urodziny miałeś wspaniały weekend. Na pewno rozważałeś pole?
Kwalifikacje przebiegły bardzo dobrze. Miałem dobry rytm. Ale każdego dnia samochód był dobry. Szczerze mówiąc, myślałem, że mam przewagę nad Jensonem (Buttonem) w kwalifikacjach. Wszystko szło dobrze, a moje ostatnie okrążenie było bardzo dobre. Dlatego gratuluję Jensonowi, bo musiał naprawdę rozegrać fantastyczną rundę, żeby mnie pokonać. Nie mogłem nic zrobić, żeby było lepiej. Jestem zadowolony z wykonanej pracy, nawet gdybym chciał wywalczyć pole position w swoje urodziny. »

Nie masz prezentu urodzinowego, ale nie możesz się zawieść?
Nie, to prawda, spędziłam wspaniałą sobotę. Zrobiłem wszystko, co musiałem, na torze i w boksach, więc jestem zadowolony. Moje najlepsze okrążenie w weekend przejechałem na zestawie używanych opon, co jest dość zaskakujące, ale musimy zrozumieć, dlaczego nowe opony radzą sobie gorzej.

To wciąż twój najlepszy wynik w kwalifikacjach od 17 występów w Monako. Co sądzisz o obwodzie?
Jestem bardzo zadowolony ze swojej pozycji na starcie. Moim celem nie było niczego żałować ani myśleć, że mogłem zrobić lepiej. Mówię Wam, fantastycznie się jechało, jestem z siebie naprawdę dumny. Niestety do pole position wciąż brakuje jednej dziesiątej. Muszę być zadowolony, bo dałem z siebie wszystko.

0 Zobacz komentarze)