Na monachijskiej skale w stajni nic tak naprawdę się nie uśmiechało Williams. Pomimo zachęcających kwalifikacji, w których Rubens Barrichello zainstalował swojego FW32 na dziewiątej pozycji na starcie, dwa rzędy przed kolegą z drużyny Nico Hülkenberg, Sir Frank i jego ludzie z pewnością nie zachowają trwałych wspomnień z weekendu na skale Monako.
Następnie wspaniała szósta część, brazylijski kierowca padł ofiarą gwałtownego wypadnięcia z toru. Konieczne będzie zatem za wszelką cenę dla byłego mieszkańca Stabilny Ferrari nadrobi zaległości w ten weekend w Türkiye.
„Opuszczenie Monako z dwoma samochodami, które nie przeszły flagi w szachownicę, jest oczywiście rozczarowaniem dla zespołu, szczególnie teraz, gdy znamy przyczyny mojego wypadku, mówi Barrichello. Wiem, że wszyscy ciężko pracowali w fabryce, więc wszyscy mamy nadzieję na lepszy wyścig w Turcji. Stambuł to jedna z moich ulubionych tras. Ma ciekawą konfigurację, zakręty dobrze podążają za sobą, więc pokonanie okrążenia jest bardzo przyjemne. Bieganie w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara może być wyzwaniem dla mięśni szyi, ale wszyscy trenujemy, aby to zrekompensować. Osobiście zakręt nr 8, przy dużej prędkości, to moja ulubiona część toru, to prawdziwy test.
Przyzwyczajony do walki w czołówce Rubens Barrichello o tym wie jednomiejscowy dostępne mu w tym sezonie nie powinno pozwolić mu sprawiać kłopotów w czołówce drużyn. Pewne jest jednak, że Brazylijczyk będzie chciał zdobyć duże punkty na torze w Stambule. Jego celem są teraz kierowcy Force India, którzy wyprzedzają go w rankingach mistrzostw świata.
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)