Binotto: „Mam nadzieję, że Verstappen zdobędzie tytuł”

Szef Ferrari Mattia Binotto ma nadzieję, że Max Verstappen zdobędzie tytuł pod koniec sezonu, ale obstawia w sumie zwycięstwo Lewisa Hamiltona i Mercedesa.

opublikowany 11/08/2021 à 10:30

Quentina DUBOISA

0 Zobacz komentarze)

Binotto: „Mam nadzieję, że Verstappen zdobędzie tytuł”

Ferrari było w tej samej sytuacji co czerwony Byk w 2017 r., ale także w 2018 r., walcząc z Mercedes za tytuł. W tym czasie Maurizio Arrivabene był szefem Ferrari. Dziś wiele się zmieniło. Mattia Binotto jest na czele Stabilny od 2019 roku i the Reds nie są już w stanie (na razie) walczyć o tytuł. Z drugiej strony Red Bull ma najlepszy początek sezonu od ery pojazdów hybrydowych. Podczas letniej przerwy, Max Verstappen ma 8 punktów straty Lewis Hamilton. Walka między obydwoma kierowcami osiągnęła swój szczyt na Silverstone, kiedy kontakt na Copse posłał Holendra w ścianę. O ile Red Bull miał okres dominacji w ciągu kilku wyścigów, o tyle wydaje się, że Mercedes odzyskał prędkość maksymalną pozwalającą na regularne pokonywanie austriackiej ekipy, czego dowodem była sesja kwalifikacyjna na Węgrzech. Mattia Binotto nie ma wątpliwości, że ostatecznie wygrywa zawsze Mercedes.

„Gdybym miał obstawiać, postawiłbym na Lewisa, ponieważ uważam, że ostatecznie Mercedes wygra, jak za każdym razem. Ale szczerze mówiąc, mam nadzieję, że Max wygra w tym sezonie. Dobrze byłoby, gdyby w sporcie doszło do małej zmiany. »

51-letni Włoch skorzystał z okazji i opowiedział o swoim duecie kierowców, których uważa za najlepszych w stawce.

„Jestem przekonany, że w przypadku Leclerca i Sainz, mamy najlepszy duet w sieci. Są utalentowani, szybcy i mają przed sobą świetlaną przyszłość F1. Znamy Charlesa i nie mamy wątpliwości co do jego umiejętności. Gdyby nie wypadek w kwalifikacjach w Monako i na starcie na Węgrzech, odniósłby zwycięstwo i drugie miejsce. Ze swojej strony Carlos mnie nie zaskoczył. Przed przyjęciem go przeanalizowaliśmy jego charakterystykę: jest solidny, przynosi zespołowi punkty i dobrze komunikuje się z inżynierami. »

Ferrari ogłosiło, że tak duża poprawa silnika  przed wyjazdem do Belgii. F1 we ​​wrześniu pojedzie na Spa i Monzę, dwa tory, na których dobre Vmax często jest równoznaczne z bardzo dobrymi wynikami. Pamiętamy, że na tych dwóch trasach w 2019 roku tak było Charles Leclerc odniósł te dwa pierwsze zwycięstwa w F1 za kierownicą Ferrari, które miało wówczas najlepszy silnik na rynku.

0 Zobacz komentarze)