Przycisk nie wspomina tytułu

Jenson Button, nawet mający szansę na zdobycie tytułu mistrza świata Formuły 1 w ten weekend, nie chce myśleć o takiej możliwości.

opublikowany 02/10/2009 à 02:55

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Przycisk nie wspomina tytułu

Jenson Button od początku sezonu jest faworytem do tytułu. Zwycięzca pierwszego Grand Prix Australii, posiadacz sześciu zwycięstw w pierwszych siedmiu wyścigach roku, Brytyjczyk od wielu miesięcy nosił „etykietę” kolejnego mistrza świata. Jeśli letnie Grand Prix zasugerowałoby powrót rywali (Sebastian Vettel, Rubens Barrichello), Jenson Button jest teraz bardzo blisko korony. „ Jest wiele możliwych scenariuszy na ten weekend, jest trzech kierowców, którzy wciąż mogą zdobyć tytuł, a ja jestem jednym z nich », zwierzył się Brytyjczyk Skysports.

« Tor jest szybki i wielu kierowców przyjeżdża tu, aby się nim cieszyć. Jeśli o mnie chodzi, nie przychodzę tutaj z nadzieją na zdobycie tytułu. » – kontynuuje Brytyjczyk. Choć czasami rozczarowywał, Jenson Button zawsze udawało mu się regularnie zdobywać punkty, z wyjątkiem Belgii, gdzie odpadł po kolizji. W ubiegły weekend w Singapurze kierowca Brawn GP zdołał zająć piąte miejsce po zakwalifikowaniu się na dwunastej pozycji. Brytyjczyk zwierzył się jednak, że tak słaba kwalifikacja nie jest spowodowana jego samochodem. „ W Singapurze to była moja wina. Próbowaliśmy wielu różnych rzeczy, aby wzmocnić balans samochodu w Q2, ale prawdopodobnie nie było to najlepsze rozwiązanie. Naprawdę nie mogłem się dobrze bawić. »

Pomimo tego, że nie przybywa na Suzukę, aby zdobyć tytuł, Jenson Button jest mimo to w dobrym stanie umysłu. „ Jestem w bardzo dobrej formie. W ostatni weekend wyścig był bardzo ciekawy. Udało nam się nadrobić tę złą sobotę. » Na trzy wyścigi przed końcem sezonu Jenson Button wydał nawet swoją pierwszą ocenę. „ To był bardzo bogaty w wydarzenia sezon. Były wzloty i upadki. Ale gdyby zdobycie tytułu było takie łatwe, każdy mógłby to zrobić. »

0 Zobacz komentarze)