Kanada: najważniejsze

Daleko od 24-godzinnego wyścigu Le Mans, F1 po raz pierwszy od dwóch lat powraca w ten weekend do Ameryki na torze Gilles Villeneuve. Czy Red Bull, który potknął się podczas ostatniego Grand Prix w Stambule, będzie w stanie sprawić, że Kanada zapomni o tym nieszczęściu?

opublikowany 10/06/2010 à 15:49

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Kanada: najważniejsze

Starcie Marka Webbera i Sebastian Vettel na GP Turcji pozbawiony czerwony Byk dublet, który może ich drogo kosztować na koniec sezonu. Jeśli RB6 są najszybsze na torze, zespół Dietricha Mateschitza ma teraz jeden punkt straty McLarenobecnie prowadzi w mistrzostwach ze 172 punktami. Lewis Hamilton i Jenson Button wykorzystali wypadek pomiędzy dwoma kierowcami Red Bulla, aby zdobyć maksymalną liczbę punktów. Jeśli Christian Horner będzie twierdził, że między Webberem i Vettelem wszystko zostało rozstrzygnięte, ten błąd może zaszkodzić porozumieniu między obydwoma kierowcami przez resztę sezonu.

Po zwycięstwie w Turcji Hamilton – ostatni zwycięzca w Montrealu – będzie chciał za wszelką cenę powtórzyć swój występ w ten weekend. „ Swój pierwszy wyścig wygrałem w Montrealu w 2007 roku », mówi Mistrz Świata 2008. „ Mam niesamowite wspomnienia z tego wyścigu. Powrót tutaj jest fantastyczny! „. Z czteropunktowym dorobkiem jego kolega z drużyny, Jenson Button, stawia na moc silnika Mercedes świecić. Ma jednak mniej dobrych wspomnień niż jego rodak, gdyż jego ostatni wyścig na tym torze zakończył się wycofaniem z powodu zepsutej skrzyni biegów.

Scuderia Ferrari stara się utrzymać trzecie miejsce najlepiej, jak potrafi. Jest obecnie poza zasięgiem Mercedes GP, który traci 46 punktów do włoskiego zespołu. Ale te najnowsze wyniki, które są nieco opóźnione, wystarczą, aby zmartwić fanów Maranello. Alonso doświadczył trudnych dwóch ostatnich Grand Prix po wypadku na wolnych treningach w Monako i słabych kwalifikacjach w Turcji. Massa, tracący 12 punktów do kolegi z drużyny, uzyskał wyniki przez niektórych uważane za niezadowalające. Ale nie dla Ferrari, które właśnie przedłużyło kontrakt do 2012 roku. Brazylijczykowi niewątpliwie będzie zależało na solidnym wyścigu w Montrealu, aby udowodnić swojemu zespołowi, że dokonał właściwego wyboru.

Felipe Massa ma taką samą liczbę punktów jak zaskakujący Robert Kubica, który w tym sezonie dwukrotnie stawał na podium. Polak kilkukrotnie potrafił zgrać się z awanturnikiem o pierwsze miejsca. „ Myślę, że osiągnę dobry wynik. Moim celem będzie zdobycie dużych punktów „, zadeklarował pierwszy pilot Renault.

Tor Gillesa Villeneuve’a to tor miejski, na którym bardzo łatwo jest uderzyć w ściany otaczające tor. Wiele wyścigów rozgrywanych w Montrealu miało wiele zwrotów akcji... A samochód bezpieczeństwa nigdy nie jest daleko.

0 Zobacz komentarze)