Carlos Sainz potwierdził pracę w McLarenie przez kilka sezonów

Hiszpan zastępuje innego w McLarenie. Carlos Sainz, który ma dołączyć do brytyjskiego zespołu na kilka tygodni, będzie ścigał się w barwach Woking przez kilka sezonów.

opublikowany 16/08/2018 à 14:31

Pierre Tassel

0 Zobacz komentarze)

Carlos Sainz potwierdził pracę w McLarenie przez kilka sezonów

Carlos Sainz kieruje się w stronę drużyny, z której ma wkrótce odejść jego młodzieńczy idol Fernando Alonso, który ogłosił we wtorek, że nie zamierza wbiegać F1 Następny sezon.

Pożyczony od Renault przez czerwony Byk w tym roku Sainz początkowo miał nadzieję kontynuować współpracę z francuskim producentem, ale Losange udało się przekonać Daniel Ricciardo spróbować przygód w jej szeregach.

Od tego momentu dla syna dwukrotnego rajdowego mistrza świata pojawiły się dwa kierunki: Red Bull, zastępujący Australijczyka, oraz McLaren, gdzie jego przyjaciel Alonso był odpowiedzialny za reklamę wewnętrzną.

„Jestem zachwycony możliwością potwierdzenia, że ​​od 2019 roku będę kierowcą McLarena, mówi Sainz. To jest coś, czego szukałem od jakiegoś czasu i jestem podekscytowany nowym rozdziałem w mojej karierze.

To wielkie nazwisko w sporcie, z niesamowitą historią i listą kierowców, którzy dla nich grali i którzy są jednymi z bohaterów F1. Fernando jest jednym z nich, więc zajęcie jego miejsca jako hiszpańskiego kierowcy nowej generacji w McLarenie jest czymś wyjątkowym. »

„Carlos wnosi idealne połączenie młodości i doświadczenia, podkreśla dyrektor wykonawczy Zak Brown. Mając zaledwie 23 lata, rozpocznie u nas swój piąty sezon i wniesie ogromne doświadczenie zarówno w F5, jak i u naszego partnera Renault. »

Ze sportowego punktu widzenia opcja Red Bulla była zdecydowanie najatrakcyjniejsza, nawet jeśli w związku z pojawieniem się silnika Hondy nadal pojawiają się wątpliwości. Zakłada to jednak obopólne zainteresowanie i nie jest pewne, czy gigant napojów energetycznych był bardzo podekscytowany pomysłem promowania Sainza.

Oprócz swoich starych tarć z Max Verstappen od chwili, gdy obaj chłopcy połączyli siły Toro Rossojego występy w Renault w tym sezonie okazały się solidne, ale jednocześnie nie powalają na kolana. W tym samym czasie pojawiło się Pierre Gasly tylko wzmocniło pozycję Francuza wśród decydentów klanu austriackiego.

Przybycie Sainza do McLarena automatycznie ogłasza awans Gasly'ego do Red Bulla, chyba że w ostatniej chwili pojawią się jakieś wielkie niespodzianki. Miniony miesiąc nie obfitował w transfery.

Tożsamość kolegi z drużyny Iberyjczyka (23 lata) nie jest jeszcze znana. O stanowisko ubiega się trzech głównych kandydatów, w tym dwóch wewnętrznych. Obecnie startujący u boku Alonso Stoffel Vandoorne przeżywa bardzo skomplikowaną drugą kampanię, która szkodzi jego reputacji.

Lando Norris, rezerwa McLarena i drugie miejsce w mistrzostwach Formuła 2, również znajduje się na liście. Młodym Brytyjczykiem (18 l.) opiekuje się Zak Brown i cieszy się dużym szacunkiem w brytyjskim zespole, nawet jeśli jego sezon w przedsionku F1 okaże się trudniejszy, niż się spodziewano.

Norris może również trafić do Toro Rosso w formie pożyczki, ponieważ zespół Faenzy nie ma realnego kandydata na miejsce Gasly'ego odchodzącego do Red Bulla.

O ile nie nastąpi nieprawdopodobny powrót Kimi Räikkönena do McLarena, o którym kilka miesięcy temu wspominali nasi brytyjscy koledzy, zespół z Woking nie wystawi mistrza świata po raz pierwszy od 2008 roku. Był to rok jego ostatniego tytułu mistrza świata w kierowcach, z Lewis Hamilton.

Wreszcie pozostaje tor Esteban Ocon. Po przybyciu Ricciardo do Renault i przejęciu Force India przez Lawrence'a Przechadzka i jego współpracowników przyszłość Francuza wydaje się coraz bardziej niepewna. Wygląda na to, że kontakty z McLarenem wykroczyły poza zwykłe plotki.

Pomimo obecnych niepowodzeń sportowych drużyna Woking zachowuje pewien prestiż, który czyni ją dobrą bazą wypadową dla Normana.

0 Zobacz komentarze)