W Ferrari obawiamy się tempa wyścigowego Verstappena

Ferrari powróciło na pole position po raz pierwszy od Grand Prix Azerbejdżanu w 2021 r. dzięki Charlesowi Leclercowi. Ferrari jednak obawia się Verstappena, który wystartuje z Monako w pierwszym rzędzie.

opublikowany 20/03/2022 à 08:55

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

W Ferrari obawiamy się tempa wyścigowego Verstappena

Po kwalifikacjach Carlos Sainz i Max Verstappen rozmawiali długo. © Xavi Bonilla / DPPI

Charles Leclerc w tę sobotę w Bahrajnie zdobył dziesiąte pole position w swojej karierze, wyprzedzając aktualnego mistrza świata Max Verstappen i jego kolega z drużyny przy Ferrari Carlos Sainz. A jeśli Monako ma dobre statystyki w sobotę na jednym okrążeniu, z drugiej strony tylko dwukrotnie przekształcił swoją pozycję lidera w zwycięstwo (Monza i Spa w 2019 r.). Usterka ma głównie charakter jednomiejscowy 2019, który nie był tak szybki w wyścigu, jak na jednym okrążeniu. Zatem oczywiste jest, że w świetle pierwszego Grand Prix sezonu pojawia się pytanie o tempo wyścigowe. 

Zapytani o tempo w wyścigu Charles Leclerc i Carlos Sainz mieli trudności z ustawieniem się. "Ja naprawdę nie wiem, – wyjaśnił Hiszpan. Spędziłem weekend, goniąc za wynikami na okrążeniu, ponieważ byłem daleko od kolegi z drużyny na wolnych treningach 1. Dlatego kwestia długich przejazdów jest dla mnie wielką niewiadomą. Jeśli spojrzę na te wykonane przez Charlesa, to wcale nie wygląda to źle, nawet jeśli tak mi się wydaje czerwony Byk miał też kilka mocnych runów.”

Przewaga Verstappena?

Przyzwyczajony do nieco zmniejszania tempa w wyścigu o jak najwyższe kwalifikacje w latach 2019 i 2020, Charles Leclerc ze swojej strony utrzymuje, że w kwalifikacjach nie poszedł na całość. „Nie sądzę, że w jakikolwiek sposób pogorszyliśmy jutrzejszy występ (Niedziela). W piątek nie próbowaliśmy zbyt często długich przejazdów w porównaniu z tym, co zwykle możemy robić w drugim treningu, ponieważ przejechaliśmy wiele okrążeń podczas zimowych testów, więc woleliśmy skoncentrować się na krótkich przejazdach.wyjaśnił.

Pozbyć się Mercedes przynajmniej tymczasowo, czekając (być może?), aż poprawią wisienkę na torcie, Max Verstappen wydawał się bardzo zadowolony ze swojego drugiego miejsca, pamiętając przede wszystkim, że ma konkurencyjny samochód, a zatem dobrą podstawę na nadchodzący sezon. Jak na jego dwóch akolitów w czerwieni, którzy będą go eskortować w niedzielę o 16:XNUMX (czasu francuskiego) podczas Grand Prix, to on ma najlepszy pakiet na niedzielę. „Max najwyraźniej ma bardzo solidne tempo wyścigowe– wyjaśnił Carlos Sainz. Zarówno w piątek, jak i dzisiaj (sobota), gdy tylko nabrał dużej ilości paliwa, był bardzo szybki. Zdecydowanie zaczyna z przewagą, ale jako zespół musimy zrobić krok do przodu, aby utrzymać go w tyle". 

CZYTAJ TAKŻE > Leclerc na pole position w Bahrajnie przed Verstappenem, Mercedes w trudnej sytuacji 

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)