F1, powrót doświadczenia

Podczas gdy Formuła 1 zdawała się witać coraz młodszych kierowców, doświadczeni mężczyźni są w kolejce do ponownego wejścia na padok. Wracając do Ferrari na Grand Prix Europy, Michael Schumacher jest liderem.

opublikowany 30/07/2009 à 14:36

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

F1, powrót doświadczenia

Jaime Alguersuari, Fernando Alonso, Sebastianie Czarownica : cała trójka wyruszyła na swoje pierwsze Grand Prix w wieku niecałych dwudziestu lat. Ta najważniejsza dyscyplina samochodów jednomiejscowych została w ostatnich latach znacznie odmłodzona, skupiając kierowców pełnych talentów, których potwierdzenia oczekiwano na najwyższym poziomie (Hamilton, Räikkönen, Massa, Kubica?). Zepchnięci do wyjścia, niektórzy doświadczeni piloci nie poddali się, próbując ponownie znaleźć kierownicę. F1. Przyjazd Michael Schumacher tylko doda im większego apetytu.

Siedemnaście lat po tym, jak Michael Schumacher jako jeden z najmłodszych kierowców wygrał Grand Prix Formuły 1, powróci do dyscypliny, która wyniosła go do rangi światowej gwiazdy. Rekordzista zwycięstw i tytułów mistrza świata Niemiec, jeśli pomyślnie przejdzie badania lekarskie, w Walencji będzie weteranem padoku. Będzie tym samym najstarszym z czterech trzydziestolatków (Fisichella, Barrichello, Heidfled, Trulli) zasiadających za kierownicą Formuły 1.

Inni piloci po trzydziestce mogliby próbować go naśladować. Jacques Villeneuve przez kilka miesięcy przygotowywał się do zajęcia miejsca w F1, w której chciał jeździć w przeszłości, a co mu się podoba: „ samochody „staromodne”, bez wspomagania prowadzenia i tankowania, z slickami i niewielkim dociskiem aerodynamicznym », jak relacjonuje na łamach AUTOhebdo. Kanadyjczyk przyznaje, że „ przez lata wspierał powrót do tych okrojonych samochodów F1 ”, bez wygrania sprawy. Zatem powrót za kierownicę samochodów, które kocha, wydaje mu się ekscytującym wyzwaniem, mimo że wiek nie wydaje się stanowić problemu. „ Utrzymuję formę, regularnie ćwiczę », pilot podkreśla ważny szczegół: „ Zakaz prywatnych testów daje więcej miejsca na doświadczenie ".

Mistrz świata z 1997 roku nie jest jedynym, który ma nadzieję wrócić za kierownicę A jednomiejscowy F1. Przez kilka tygodni Pedro de la Rosa (pilot testowy McLaren), 38 lat i Marc Gene (pilot testowy Ferrari), w wieku 35 lat, zostają ogłoszeni potencjalnymi kierowcami zespołu Campos Meta, który zadebiutuje w Formule 1 w 2010 roku. Zespoły te, startujące z najwyższego poziomu w samochodach jednomiejscowych, mają zatem największe szanse na pozyskanie doświadczonych kierowców. W ten sposób 35-letni Alexander Wurz (kierowca testowy Brawn GP) prowadzi obecnie rozmowy z amerykańskim zespołem F1 (US GPE) na kolejny sezon. Na początku 2009 roku średni wiek dwudziestu kierowców zgłoszonych do Formuły 1 osiągnął 27,5 roku. W 2010 roku wartość ta może być znacznie wyższa.

0 Zobacz komentarze)