W obliczu zagrożenia ze strony Piastriego Latifi twierdzi, że pozostanie w Williamsie do końca sezonu

W ostatnich tygodniach plotki o przybyciu Oscara Piastriego do F1 rzuciły zasłonę na przyszłość Nicholasa Latifiego w najwyższej kategorii. Kanadyjczyk skorzystał zatem z okazji, aby potwierdzić, że pozostanie w Williamsie do końca roku.

opublikowany 16/06/2022 à 16:27

Jeremy’ego Satisa

0 Zobacz komentarze)

W obliczu zagrożenia ze strony Piastriego Latifi twierdzi, że pozostanie w Williamsie do końca sezonu

Nicholas Latifi jest przekonany, że utrzyma swoje stanowisko przynajmniej do końca sezonu. © Florent Gooden / DPPI

Przyszłość w Formuła 1 de Nicholas Latifi wydaje się, że z każdym dniem jest trochę ciemniej. Nie ma już pytania, czy Kanadyjczyk odejdzie Williams i F1, ale raczej kiedy. W ostatnich tygodniach narastają pogłoski o odejściu człowieka, który przybył do Formuły 1 w 2020 roku, w szczególności z powodu słabych wyników i licznych wypadków, za które był odpowiedzialny, głównie w tym roku. Jednocześnie plotki napędzały pilota rezerwowego Alpine, Oskar Piastrí . , , , , , , , , , , , , ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,, ,na jego miejscu w Williamsie.

Z naszych informacji wynika, że ​​Oscar Piastri faktycznie ma pole position do zapewnienia sobie miejsca w Williamsie w 2023 roku. Australijczyk, mistrz F2 w zeszłym roku i obecnie ogranicza się do roli rezerwowego w republice, w rzeczywistości może zostać wypożyczony przez Alpine w stajni Grove, którą także pożyczył Alex Albon przez czerwony Byk W tym roku. Niektórzy koledzy wspominali o możliwości zastąpienia Latifiego przez Piastriego podczas przerwy letniej, ale nie powinno to nastąpić przed końcem sezonu.

Zapytany na ten temat Kanadyjczyk w każdym razie zaprzeczył natychmiastowemu wyjazdowi. „Wiem, że będę jeździł do końca sezonu, nie mam nic więcej do dodania” on sprecyzował. „Wiem oczywiście, że będę musiał poprawić swoją wydajność. Chcę to. „Oczywiście nie jestem zadowolony z tego, jak sprawy się układają, więc pracuję nad poprawą”. Pierwsze elementy reakcji w Montrealu, na swoim macierzystym torze. Chyba, że ​​jest już za późno...

CZYTAJ TAKŻE > Mercedes przyznaje, że w Baku zabrali paczkę za daleko

Jeremy’ego Satisa

Świetny reporter F1 i pasjonat formuł promocyjnych

0 Zobacz komentarze)