Czy obrazy katastrofy Grosjeana powinny być pokazywane w kółko?

Daniel Ricciardo ostro skrytykował produkcję F1 za wielokrotne emisję filmów z wypadku kierowcy Haasa. 

opublikowany 30/11/2020 à 16:39

Juliena BILLIOTTE

0 Zobacz komentarze)

Czy obrazy katastrofy Grosjeana powinny być pokazywane w kółko?

Daniel Ricciardo jest znany ze swojego zaraźliwego dobrego humoru, stałego uśmiechu i kalamburów. Australijczyk miał jednak podbite oko w niedzielny wieczór, komentując Grand Prix Bahrajnu. 

Czy był zirytowany występem Renault, który właśnie przegapił świetną okazję w walce o 3 miejsce w mistrzostwach Producentów przeciwko McLaren ? Nie, Ricciardo był bardzo zdenerwowany, ponieważ znaczną część przerwy w wyścigu spędził na oglądaniu obrazów przedstawiających brutalną katastrofę Romain Grosjean biegać w pętli. 

Po niesamowitym uderzeniu w barierę bezpieczeństwa trzeciego zakrętu, zmierzonym przy 3 G i niemal 53 km/h, Haas Francuza podzielił się na dwie części, a komórka przetrwania pozostała osadzona w szynie i otoczona piekłem płomieni. Po sekundach, które wydawały się godzinami, pośrodku płomienia pojawiła się postać. Wydobyła się z tuszy, wspięła się na pozostałości zjeżdżalni, aby schronić się w ramionach zespołu medycznego FIA. 

Przerażające obrazy pokazano dopiero po uzyskaniu zapewnień, że Grosjean był w pobliżu ambulansu, podczas gdy 19 innych kierowców próbowało zachować koncentrację przed drugim startem z alei serwisowej.

« Jestem zniesmaczony i zawiedziony zachowaniem tzw F1w sposób, w jaki zdecydowali się transmitować niekończące się ujęcia w zwolnionym tempie: ogień, a następnie samochód przecięty na pół, ostro skrytykował Ricciardo po wyścigu. I jakby tego było mało, przeszli do jego kamery pokładowej. Dlaczego musimy to zobaczyć? 

Za godzinę mieliśmy wznowić wyścig. Jego rodzina musiała to oglądać. Nasze też. To naprawdę niesprawiedliwe. To nie jest rozrywka. Nadawali to, jakbyśmy byli w Hollywood. To naprawdę nie jest fajne. Zrób to następnego dnia po wyścigu, ale nie wtedy ". 

Kilku kierowców podzielało zdanie Ricciardo, m.in Sebastian Vettel.

« Ludzie lubią oglądać takie rzeczy– szepnął pilot Ferrari, prawie zrezygnowałem. Inaczej reżyser nie pokazywałby obrazów w pętli. Ludzie lubią wypadki. Mogą zapomnieć, że ktoś siedzi za kierownicą. Niektórzy powiedzą, że to część przedstawienia. Dlatego wymknąłem się, żeby nie patrzeć za bardzo ".

  • Zabawiać i/lub informować?

Inni gracze na padoku uważają jednak, że pokazanie zdjęć było konieczne, aby pokazać, że Grosjean ma się dobrze i pochwalić zasługi w zakresie bezpieczeństwa w F1. 

« Możemy mieć rozbieżne opinie na ten temat– skomentował jego szef Guenther Steiner. W moim odczuciu, jeśli wynik jest pozytywny, dlaczego nie pokazać tego, aby ludzie zrozumieli i poczuli się uspokojeni?

Tak, wypadek był paskudny, ale wszyscy radzili sobie stosunkowo dobrze. Chcieliśmy jak najszybciej poinformować ludzi, że Romain ma się dobrze. W tych czasach trudno jest szybko skontaktować się z rodziną, przyjaciółmi itp. Korzystając z telewizji, wysyłamy znacznie silniejszy przekaz ". 

Toto Wolff ze swojej strony uważa, że ​​organizator mistrzostw świata ma obowiązek przejrzystości. „ Nie możesz ryzykować, że ktoś inny pokaże rzeczy, na które nie masz wpływu » – argumentował główny zespół Mercedes.

Skontaktowano się z AUTOtygodniowo, grupa Liberty Media broniła się przed jakimkolwiek podglądaczem.  

« Po pierwsze, F1 nie dąży do zapewnienia rozrywki za wszelką cenę– odpowiedział rzecznik. Mamy różne protokoły i procedury stosowane przed pracą na biegu jałowym. Po wypadku obrazy z kamer pokładowych i helikoptera zostają odcięte. Istnieje bezpośrednie powiązanie między kierownictwem wyścigu a kierownictwem telewizji. 

Nie pokażemy żadnych zdjęć, dopóki nie otrzymamy potwierdzenia, że ​​z pilotem wszystko w porządku. W tym momencie F1 pokazała Romaina bez kasku założonego na ramię, aby szedł w stronę karetki. 

Żadne spowolnienie nie miało miejsca, dopóki nie otrzymaliśmy zielonego światła od kierownictwa wyścigu i FIA, że wszystko w porządku (kierowcy, sędziowie toru, lekarze itp.). 

Obrazy są transmitowane w kontekście, który pozwala komentatorom wyjaśnić zalety Halo i poprawę bezpieczeństwa promowaną przez FIA. 

Istnieje stały dialog pomiędzy F1, FIA i kierownictwem wyścigu. Decyzje podejmujemy w oparciu o uzasadniony osąd i z szacunkiem dla rodzin zaangażowanych osób. ".

W świecie bezpośredniości wypełnionym kamerami niepokazanie się od razu może zostać zinterpretowane jako chęć ukrycia. Możemy tego żałować.

Juliena BILLIOTTE

Zastępca redaktora naczelnego AUTOhebdo. Pióro zanurzone w żółci.

0 Zobacz komentarze)

Aby przeczytać także

komentarze

*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!

0 Uwagi)

Aby napisać komentarz