Niecały tydzień po zakończeniu sezonu 2010 wydaje się już bardzo odległy. Wszyscy kierowcy obecni w ten weekend w Abu Zabi mieli na ustach tylko jedno słowo: 2011. Sebastian Vettel nie myśleć już o zdobytym tytule, Fernando Alonso zapomniał już o utraconym tytule.
Hiszpan przyznaje, że rozczarowanie minęło. „ Tak, bo nie mogę nic z tym zrobić– zwierza się AUTOhebdo.fr. Na początku prawdą jest, że ukończenie drugiego miejsca jest trudne i rozczarowujące. Ale tak jest w każdym sporcie, kiedy poniesiesz porażkę w finale Rolanda Garrosa, Wimbledonu czy finału Pucharu Świata w piłce nożnej. »
Fernando Alonso mówi nam, że miejsce wicemistrza świata nie jest takie nieprzyjemne. „ W tej chwili najgorsze wydaje się drugie miejsce. Ale ostatecznie, podsumowując rok, biorąc pod uwagę wszystkie trudności, przez które przeszedłeś, mówisz sobie, że musisz zobaczyć coś pozytywnego w dotarciu tak daleko, jak moglibyśmy to nazwać „superfinałem”. »
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)