Fernando Alonso: „Na moim prawdziwym miejscu”

Kiedy minie rozczarowanie związane z utratą tytułu mistrza świata, Fernando Alonso dokonuje przejrzystej oceny swojego sezonu. Według niego Vettel i Red Bull zasługują na swoje tytuły.

opublikowany 14/11/2010 à 21:58

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Fernando Alonso: „Na moim prawdziwym miejscu”

Fernando AlonsoJak wyjaśnisz swoje rozczarowujące siódme miejsce w Grand Prix Abu Zabi?
Trochę to smutne, ale nic nie możemy na to poradzić. Wyścig poszedł nam źle. Już na starcie straciłem miejsce. Potem nastąpił wjazd samochodu bezpieczeństwa, Petrov i Rosberg zmienili opony, a kilka okrążeń później Webber. Musieliśmy podjąć decyzję. Zmieniliśmy opony, aby chronić się przed Webberem, ponieważ uważaliśmy, że jest najbardziej niebezpieczny. Ostatecznie byli to Petrov i Rosberg.

W jakim stanie ducha jechałeś za Witalijem Pietrowem? Myślałeś, że stracisz tytuł?
Nic nie myślałem. Utrzymywałem koncentrację, aby wyprzedzić Petrowa. Ostatecznie było to niemożliwe. Ale zawsze trzeba tam być, bo wszystko może się zdarzyć, kierowca może popełnić błąd. Zagraliśmy dobre mistrzostwa. Ostateczne zwycięstwo było blisko, ale będziemy się starać przez kilka następnych lat.

Sebastian Vettel czy jest pięknym mistrzem świata?

Mistrz jest zawsze najlepszy przez cały rok. Sebastian miał świetny sezon, był bardzo szybki. Zdobył dziesięć pole position. Byli lepsi od pozostałych.

Gdzie twoim zdaniem rozgrywano mistrzostwa przez cały sezon?

Trudno powiedzieć. Sezon ułożył się dla nas dobrze, szczególnie pod koniec. Zagraliśmy dobre mistrzostwa. W ostatnich latach (Renault, 2008-09), kilka razy byłem jeszcze w Q2 lub Q3, a teraz walczę o mistrzostwo. Z Ferrari, wygrałem pięć Grand Prix, przekroczyłem w tym roku liczbę zwycięstw Fangio i Laudy. To jest sen. Myślę, że kontynuowanie kariery w Ferrari jest dla mnie najlepszą rzeczą.

W ostatnim wyścigu straciłeś inne mistrzostwa. Czy akceptujesz tę porażkę lepiej niż inni?

W tym roku byliśmy gorsi od czerwony Byk. Zajęcie drugiego miejsca w mistrzostwach to moje prawdziwe miejsce. Kiedy tracisz mistrzostwo najlepszym samochodem, jak w 2007 roku (z McLaren), jest trochę trudniej.

0 Zobacz komentarze)