Już na torze Ferrari przeżył bardzo trudny weekend w Belgii z 13e i 14e ostatnie miejsca.
Scuderia była także jedyną drużyną, która „ominęła” tankowanie, kiedy wszyscy wrócili do swoich boksów w momencie przejazdu samochodu bezpieczeństwa, po wyjściu Antonio Giovinazziego.
Jednak The Reds byli w idealnej sytuacji. „ Obaj kierowcy byli bardzo blisko ukończenia 17. roku życia i tym samym zjazdu do alei serwisowej. Idealnie byłoby, gdybyśmy chcieli poprowadzić ich na tym samym okrążeniu i zrobić podwójny postój, tak jak zrobiliśmy to podczas drugiego wyścigu na Silverstone.” wyjaśnia Inaki Rueda, szef strategii.
Jednak problem mechaniczny zmusił zespół do przedłużenia przerwy Charles Leclerc. „Układ zaworów pneumatycznych w silniku samochodu Charlesa zużywał za dużo powietrza. Dlatego jego wyłączenie musiało być dłuższe, ponieważ ładowanie systemu zwykle dodaje trzy sekundy. »
Inaki Rueda szczegółowo opisuje system: „ Silniki Formuła 1 do obsługi zaworów używaj powietrza, które, podobnie jak w przypadku benzyny, może czasami zużywać więcej niż normalnie. Butlę z powietrzem w samochodzie można napełnić podłączając ją do instalacji sprężonego powietrza, w przypadku SF1000 złącze znajduje się po lewej stronie.
Dlatego w telewizji widzieliśmy mechanika mocującego do samochodu coś w rodzaju podnośnika za pomocą butelki ze sprężonym powietrzem. Takie rzeczy zdarzają się od czasu do czasu i ćwiczymy te procedury w trakcie weekendu wyścigowego. »
Problem ten zmusił zatem Ferrari do odpuszczenia Czarownica jeszcze jedno okrążenie na torze i Charles Leclerc stracił miejsce w awanturze. Gdy nic nie wychodzi…
Kontynuuj czytanie na te tematy:
komentarze
*Przestrzeń zarezerwowana dla zalogowanych użytkowników. Proszę vous connecter aby móc odpowiedzieć lub opublikować komentarz!
0 Uwagi)
Aby napisać komentarz
0 Zobacz komentarze)