Daj Indiom spokój w deszczu

Wydaje się, że Force India dobrze radzi sobie na torze w Melbourne, co może przynieść korzyści kierowcom w przypadku deszczu podczas kwalifikacji.

opublikowany 18/03/2016 à 15:24

Artykuł wstępny

0 Zobacz komentarze)

Daj Indiom spokój w deszczu

Force India VJM09 sprawiały wrażenie spokojnych podczas testów przed Grand Prix Australii rozgrywanych na mokrym torze. Pomimo trudnych warunków, Nico Hülkenberg był w stanie wyprzedzić drugi czas popołudnia o niecałe pół sekundy Lewis Hamilton (Mercedes), które pozostało odniesieniem piątkowym.

« Wiatr i deszcz były bardzo skomplikowane.”, przyznał zwycięzca konkursu 2015 24 godziny Le Mans. „Były silne porywy wiatru, które spowodowały jednomiejscowy, nawet w liniach prostych. Warunki nie były zatem optymalne do testowania i uczenia się. »

„Dziś rano udało mi się przejechać krótki przejazd na miękkich oponach, ale tor był nadal bardzo mokry i nie odzwierciedlało to jazdy na suchej nawierzchni”– dodał Niemiec. „Po południu pracowałem z pośrednimi, aby dowiedzieć się, jak zachowa się samochód, jeśli jutro powróci deszcz. To był jeden z tych dni, kiedy trzeba zadowolić się tym, co się ma. »

Ze swojej strony Sergio Pérez zakończył obie sesje z dziewiątym najszybszym czasem. „Gdy tylko tor zaczął wysychać, deszcz znów zaczął padać. Frustrujące było to, że nie udało się zrealizować tego, co było w programie. Wydaje się, że jesteśmy dość konkurencyjni na półproduktach, ale nie możemy zbytnio polegać na czasach, ponieważ wszystko zależy od warunków na torze. Prognoza pogody na jutro pozostaje niepewna, ale jeśli będzie sucho, zaczniemy od zera. Z drugiej strony ustawienia znalezione dla opon pośrednich będą bardzo przydatne, jeśli ponownie zacznie padać deszcz. dodał Meksykanin.

0 Zobacz komentarze)